- Mężczyzna podchodził do turystów i sprzedawał podróbki "z ręki" - mówi Roman Wieczorek, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji. - Mężczyzna został już przesłuchany.
Przyznał się do handlu nieoryginalnymi perfumami. Odpowie za naruszenie przepisów ustawy prawo własności przemysłowej, które zabraniają wprowadzania do obrotu wyrobów z podrobionym znakiem towarowym. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Jak dodaje Wieczorek, wszystkie podrobione perfumy miały wartość 10 tys. zł.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?