Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakopane: Uczeń oskarża instruktora paralotniarstwa

Paulina Wylężek
Tomasz W. (35 lat) , instruktor paralotniarski z Podhala, został oskarżony o nieszczęśliwy lot swojego ucznia, w wyniku którego ten doznał ciężkich obrażeń ciała. To właśnie poszkodowany 32-letni Karol L. z Konina uznał, że zawinił instruktor i chce, by ten został ukarany.

Do całego zajścia doszło 21 sierpnia 2008 roku w Jurgowie. Loty szkoleniowe rozpoczęły się około 10 rano. O 11.30 zostały przerwane ze względu na mocny wiatr, a o godz. 14 wznowione. Niedługi czas później Karol L. wystartował - to był trzeci lot w jego życiu, a drugi tego samego dnia. Nie zakończył się on pomyślnie. Nagły poryw wiatru zniósł go ze stoku. Mężczyzna nie zdołał zmienić kierunku lotu i wylądował na drzewach, po czym spadł na ziemię z wysokości sześciu metrów. Śmigłowiec przewiózł go do szpitala. Okazało się, że ma złamane obie nogi.

Długo po wypadku Karol L. leczył się farmakologicznie i przechodził rehabilitację. Winą za wszystko obarczył swojego instruktora Tomasza W. Stwierdził, że nie słyszał przez radio żadnych wskazówek od instruktora i był zdany sam na siebie. Ponadto odniósł wrażenie, że wiatr był za mocny, jak na lot dla amatora.

Innego zdania był oskarżony. - Każdorazowo sprawdzam połączenia krótkofalowe, tak było i tamtym razem - mówił na sali sądowej Tomasz W. Fakt, że sprzęt działał, potwierdził Marcin M., inny uczeń paralotniarza, który tego samego dnia był na kursie. Jego słowa potwierdziły dwie inne osoby znajdujące się 21 sierpnia 2008 r. na tym samym szkoleniu, co poszkodowany.

Sprawę zbadała Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych. W raporcie końcowym stwierdzono, że szkolenie przebiegło prawidłowo. Poza tym, jak mówił jeden ze świadków, instruktor nakazał przerwanie startu w fazie rozbiegu, ale uczeń z jakichś powodów tego nie uczynił. Według komisji Karol L. nie wykonywał instrukcji, bo zjadł go stres, co jest normalne wśród amatorów. Ponadto warunki meteorologiczne były prawidłowe - nie wiało zbyt mocno.

Pierwsza rozprawa w sprawie paralotniarzy została odroczona. Teraz ma się ona odbyć 26 kwietnia. Obie strony nie dają za wygraną.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto