Piękna sobota w Tatrach. Coraz więcej turystów na tatrzańskich szlakach. Tworzą się kolejki w Kuźnicach

Drugi wakacyjny weekend pokazuje, że Zakopane coraz bardziej zapełnia się turystami. Branża turystyczna przewidywała, że sam początek wakacji – do połowy lipca – będzie słabszy jeśli chodzi o frekwencję. Miasto pod Giewontem nie jest jednak puste. Jest coraz więcej gości. Na razie nie ma jeszcze wielkich tłumów i kolejek, jednak gdy zaświeci słońce – tak jak w sobotę – przed głównymi atrakcjami ustawiają się kolejki.

W sobotę w Kuźnicach pierwsze kolejki można było zauważyć na punktach wejścia na szlaki, a także przy kasach do kolejki linowej na Kasprowy Wierch. Nie były to rekordowe kolejki. Oczekiwanie zajmowało góra kilkadziesiąt minut.

- Nie ma jeszcze wielkich tłumów, ale widać, że z dnia na dzień turystów w Zakopanem jest coraz więcej. To zarówno Polacy, ale i goście z zza granicy. Oczywiści dużo jest turystów z krajów arabskich, ale także naszych najbliższych sąsiadków: Słowaków, Węgrów, Litwinów, czy Łotyszy – mówi pan Bronisław, kierowcy busa z Zakopanego.