Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Parkingi w Zakopanem zdrożeją. Ale tylko dla turystów. Mieszkańcy mają płacić po staremu

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Zakopane chce podwyższyć ceny na parkingach miejskich. Podwyżka ma dotknąć turystów. Mieszkańcy nadal będą płacić tyle co dotychczas
Zakopane chce podwyższyć ceny na parkingach miejskich. Podwyżka ma dotknąć turystów. Mieszkańcy nadal będą płacić tyle co dotychczas Archiwum
W Zakopanem szykuje się podwyżka cen za parkingi. Miasto chce podwyższyć stawki do 5 zł za pierwszą godzinę (dotychczas obowiązuje 3 zł). Podskoczyć ma także stawka za pierwsze 30 minut – 1 zł do 2 zł. Co ciekawe, projekt zmian zakłada, że podwyżka nie dotknie stałych mieszkańców Zakopanego. Ci mają na tym wręcz zyskać – 30 minut parkingu dziennie za darmo.

Zmian w Strefie Płatnego Parkowania w Zakopanem planowane są od dłuższego czasu. Ostatnia regulacja cen miała miejsce w 2019 roku – gdy miasto przejęło parkingi od dzierżawców i wprowadziło parkomaty. Od tamtej pory jednak – jak to uzasadnia urząd miasta – wzrosły koszty utrzymania parkingów.

Projekt zmian zakłada podwyżkę stawek za postoje. Za pierwsze 30 minut opłata ma wynieść 2 zł (obecnie jest 1 zł), za pierwszą godzinę 5 zł (jest 3 zł), za drugą godzinę - 6 zł (jest 3,5 zł), a za trzecią – 7,2 zł (jest 4,3 zł). Każda kolejna ma kosztować 5 zł. Wzrosnąć mają także kary za postój bez uiszczenia opłaty – do 200 zł.

- Zmiany chcemy wprowadzić w wakacje. Jednak chcę zaznaczyć, że przygotowaliśmy rozwiązania, które spowodują, że podwyżka nie dotknie stałych mieszkańców Zakopanego. Ci wręcz zyskają na tym – mówi Leszek Dorula.

Otóż podwyżka nie dotknie mieszkańców, którzy będą posiadali tzw. abonament „Zakopiańczyk”, który ma być wydawany dla posiadaczy Karty Mieszkańca Zakopanego (karta jest w fazie przygotować – najprawdopodobniej wejdzie w życie również 1 sierpnia). Posiadacze takiego abonamentu nie tylko, że nie zapłacą więcej za postój, to jeszcze mają mieć możliwość darmowego postoju do 30 minut raz dziennie.

Dodatkową nowością mają być wyznaczone na parkingach miejskich miejsca dla mieszkańców. Mają one być dedykowane właśnie dla tych, którzy chcą zaparkować na 30 minut, by coś szybko załatwić, a potem odjechać.

- Chcemy w ten sposób wymusić większą rotację na tych miejscach, tak by większa ilość mieszkańców miała szansę skorzystania z miejsc postojowych – mówi Dorula.

Abonament „Zakopiańczyk” ma być wydawany dla konkretnego mieszkańca, do którego będzie przypisany numer rejestracyjny samochodu. Ten nie będzie musiał być z rejestracją „KTT”. Mieszkaniec będzie musiał jednak udowodnić, że tym autem porusza się na co dzień. Chodzi o samochody w leasingu.

Ci którzy np. mieszkają na obrzeżach miasta, a pracują w centrum i dotychczas korzystali a abonamentu mieszkańcami, który uprawnia do parkowania przez cały miesiąc na postojach bez konieczności każdorazowego płacenia, nadal będą mogli to robić. Cena w tym wypadku również się nie zmieni – 250 zł miesięcznie.

Według mieszkańców Zakopanego nowe stawki dla mieszkańców powinny zostać po staremu, jednak dla turystów powinny być wyższy niż zaproponowane. - Tak by gości zniechęcić do poruszania się po centrum miasta samochodami. Być może wysokie koszty postoju zniechęciłyby wielu i spowodowałyby, że pozostawią swoje auta w pensjonatach, a po mieście będą poruszać się pieszo, albo komunikacją zbiorową. To pomogłoby rozwiązać problem korków i braku wolnych miejsc parkingowych w mieście – mówi pan Andrzej, kierowcy taksówki w Zakopanego.

Wyższych stawek nie da się jednak wprowadzić. Maksymalne wysokości reguluje ustawa o drogach publicznych.

- Mimo wszystko uważa, że jest to dobre rozwiązanie, o którym mówiłem już wcześniej – ocenia projekt zmian na parkingach Tymoteusz Mróz, radny miejski spod Giewontu. - Podoba mi się rozwiązanie z miejscami dla mieszkańców. Dodatkowo, jeśli zacznie działać system tablic elektronicznych informujących o wolnych miejscach parkingowych, poruszanie się po mieście zostanie usprawnione. Będą postulował także, by ta informacja była dostępna „na żywo” w internecie”.

To na razie projekt nowego cennika w Strefie Płatnego Parkowania, który znalazł się w porządku czwartkowej sesji rady miasta. Nie wiadomo na razie, czy radni przyjmą go w obecnym kształcie, czy wniosą poprawki. Jeśli projekt w czwartek przejdzie, nowe stawki wejdą w życie od 1 sierpnia.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Parkingi w Zakopanem zdrożeją. Ale tylko dla turystów. Mieszkańcy mają płacić po staremu - Gazeta Krakowska

Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto