Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czarny Dunajec-Zdrój. Tu chcą leczyć borowiną

Tomasz Mateusiak
Czy wkrótce na Podhalu wyrośnie uzdrowisko, które stanie się konkurencją dla Szczawnicy, Rabki a nawet tak wielkich "firm" jak Kołobrzeg czy Ciechocinek? Samorządowcom z Czarnego Dunajca marzy się, by ich miejscowość zamieniła się w kurort. Dzięki miejscowym złożom zdrowej borowiny leczeni mają tu być chorzy na reumatyzm. Czarny Dunajec to wioska o bujnej historii. Choć wie o tym mało osób, była kiedyś nawet miastem (w latach 1880-1934). Przez ostatnie 70 lat mocno straciła jednak na znaczeniu.

- To może się zmienić - przekonuje Michał Jarończyk, sekretarz Urzędu Gminy w Czarnym Dunajcu. - Wkrótce nasza miejscowość może stać się sławna jako piękne uzdrowisko. Rozpoczęliśmy już prace zmierzające do nadania wsi takiej rangi.

Podhalańska wieś chce skusić kuracjuszy. Za kilka lat mają tu stanąć parki, baseny i sanatoria

Pomysł zarabiania na kuracjuszach nie jest wzięty z kosmosu. Czarny Dunajec leży na wielkim złożu torfu, z którego można wyrabiać leczniczą borowinę. - Ten czarny skarb już teraz jest wydobywany i przebadany. Ma świetne właściwości lecznicze - mówi Jarończyk. - Czemu tego nie wykorzystać?

Zamienienie wsi w uzdrowisko potrwa jednak nawet kilka lat. Zanim jakaś miejscowość dostaje taki status, musi wykonać tzw. operat uzdrowiskowy, w którym niezależni eksperci ustalą czy ma odpowiednie warunki, by można w niej leczyć ludzi. Dopiero gdy ten dokument będzie skończony, radni mogą wyznaczyć na swoim terenie strefy uzdrowiskowe, w których powstaną obiekty lecznicze - parki, baseny, sanatoria i pensjonaty.

- To fajny pomysł, ale przed budową uzdrowiska gmina musi zapytać o zdanie właścicieli działek, na których te wszystkie obiekty by stanęły - mówi Władysław Klimowski, miejscowy sołtys. - Nie można wbrew ich woli zabierać im ojcowizny.
- Wiemy o tym - odpowiadają urzędnicy. - Jeśli na najbliższej sesji radni dadzą nam zielone światło na budowę uzdrowiska, to jeszcze w tym roku w gminie odbędzie się referendum, w którym ludzie wypowiedzą się na temat tego pomysłu.
- A moim zdaniem uzdrowisko to świetny pomysł - mówi Małgorzata Bobak, właścicielka gospodarstwa agroturystycznego w Czarnym Dunajcu. - Przykład Białki czy Jurgowa pokazuje, że z turystyki można dobrze żyć. U nas stoków budować nie ma gdzie. Dlatego spróbujmy z uzdrowiskiem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto