Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Związek Podhalan ma nowego prezesa. To Andrzej Skupień

Tomasz Mateusiak
50-letni Andrzej Skupień całe dorosłe życie działał na rzecz góralskiej kultury. W sobotę został nowym prezesem Związuk Podhalan.

Górale mają nowego przywódcę. W Ludźmierzu podczas walnego zjazdu Związku Podhalan, ta licząca 95 lat organizacja wybrała na swojego prezesa wicestarostę tatrzańskiego - Andrzeja Skupnia. W wyborach pokonał jedynego kontrkandydata Alojzego Lichosyta z Nowego Targu.

Nowy szef związku to na Podhalu ważna postać, bo przewodzi prawie ośmiu tysiącom członków. Dla poprzedników ta funkcja była też odskocznią do późniejszej kariery w polityce.
Góralszczyzna wróciła do macierzy - tymi słowami w sobotę kwitowała wybór nowego prezesa większość z ponad 276 delegatów.

- Poprzedni dwaj prezesi związku (Jan Hamerski z Pienin i Maciej Motor Grelok z Sidziny) byli góralami nie z samego Podhala. Nowy prezes mieszka w Poroninie, czyli pod samymi Tatrami - podkreślała delegatka Józefa Kolbrecka.

Nie spodziewa się jednak rewolucji w organizacji, chociaż, jak mówi, nastała "nowa miotła".
- Andrzej Skupień to człowiek zrównoważony, który będzie dążył do tego, by nasz góralski związek rozwijała się spokojnie i płynnie - zauważa Kolbrecka.

Z kuluarowych rozmów pomiędzy działaczami wynika, że postawiono na Skupnia, ponieważ nie będzie angażował się w politykę i jest bardziej związany z góralską kulturą. Lepiej mówi gwarą od Lichosyta, przygotowywał kilka lat temu góralską operę o Janie Pawle II.

Z polityką kojarzony był głównie odchodzący prezes ZP Maciej Motor Grelok, który mocno popierał partie prawicowe m.in. w walce o miejsce dla TV Trwam na multipleksie, czy w sporach z burmistrzem Nowego Targu. Zdaniem naszych rozmówców, wybór Alojzego Lichosyta (popieranego przez Greloka) byłby akceptacją dotychczasowej linii zarządzania związkiem. Większość chciała odpolitycznienia organizacji. I Skupień już w pierwszej turze głosowania zdobył 169 z 276 głosów (ponad 61 proc.).

- Bardzo się cieszę z wyboru, ponieważ to ukoronowanie mojej długiej pracy dla związku - podkreśla prezes Skupień. Najbliższe dni zamierza poświęcić na wybór swoich zastępców.

- Jednym z nich zostanie pan Lichosyt - zapewnia nowy prezes Związku Podhalan. - Jeśli chodzi o całą kadencję, to będę się starał działać tak, aby ludzie za moim przykładem poświęcali się dla charytatywnej pracy w naszej organizacji. Mam nadzieję, że dzięki temu razem zrobimy więcej niż dotychczas dla podtrzymania góralskiej kultury. Będę również mediował w zakopiańskim magistracie, aby wreszcie nasz związek odzyskał zabraną mu po wojnie siedzibę pod Giewontem.

W niedzielę - związkową mszą świętą w Jabłonce - Maciej Motor Grelok pożegnał się oficjalnie z funkcją prezesa Związku Podhalan.
Podczas swego wystąpienia za największe osiągnięcia kadencji uznał digitalizację ponad 17 tysięcy związkowych dokumentów i zdjęć. Za jego rządów do góralskiej organizacji wstąpiło też 280 nowych członków, poświęcono 17 sztandarów i pozyskano prawie ćwierć miliona złotych zewnętrznej dotacji. Sam prezes bronił się też wobec zarzutów jakoby upolityczniał związek. Twierdzi, że popierał PiS, ale tylko w słusznych sprawach.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto