18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zielone światło dla lotniska na Podhalu

Łukasz Razowski
Na tym zdjęciu widać, że w 1930 roku, na lotnisku było więcej samolotów niż w mieście aut
Na tym zdjęciu widać, że w 1930 roku, na lotnisku było więcej samolotów niż w mieście aut Łukasz Razowski
Loty znad morza na Podhale są coraz bardziej realne. Po uchwaleniu przez radnych Nowego Targu planu zagospodarowania przestrzennego nowotarskiego lotniska i okolic, potencjalni inwestorzy będą mogli rozpocząć budowę nawet już w połowie roku. Do zagospodarowania jest, bagatela, ponad 500 hektarów terenu, który aż prosi się, by wyrosły na nim hotele, parkingi czy choćby pole golfowe.

Na ten moment czekali nie tylko nowotarżanie, ale i mieszkańcy Zakopanego i Białki Tatrzańskiej. Lotnisko na Podhalu umożliwi bowiem szybką komunikację z resztą kraju, i nie tylko. Więcej turystów z zasobnymi portfelami to dla nich większy zarobek. Natomiast dla samej stolicy Podhala to setki dodatkowych miejsc pracy.

- Przyjęcie planu zagospodarowania dla lotniska i okolic to jedna z najważniejszych uchwał podjętych przez radę w zeszłym roku - mówi Marek Fryźlewicz, burmistrz Nowego Targu. - Teraz mamy upoważnienie do prowadzenia na serio rozmów z inwestorami, którzy chcą u nas zostawić pieniądze.

Już nasi przodkowie myśleli o lotnisku, które zostało otwarte w 1930 roku. Wtedy w mieście było tylko dwanaście samochodów, a na zdjęciu z otwarcia naliczyłem aż szesnaście samolotów.

Jak dodaje Fryźlewicz, od dłuższego czasu kilku inwestorów jest zainteresowanych budową lotniska. Do tej pory jednak napotykali na trudności związane m.in. z uzyskaniem pozwolenia na budowę. Wiązały się z tym uciążliwe i długotrwałe procedury. Plan zagospodarowania wejdzie w życie za około miesiąc i wtedy będzie można zacząć budowę w ciągu 65 dni.

Inwestycje mogą jednak objąć nie tylko teren lotniska, czyli powierzchnię 128 hektarów. Do wykorzystania pod inwestycje jest w sumie 520 hektarów. W sąsiedztwie mogą zatem powstać na przykład hotele i pole golfowe. - Pod taką infrastrukturę przeznaczone jest miejsce w pobliżu lotniska - mówi Fryźlewicz.

Na lotnisko, na którym będą mogły lądować samoloty pasażerskie, czekają odwiedzający Tatry, przyjeżdżający z najdalszych zakątków kraju. Przyjęcie planu jest więc dla nich dobrym znakiem.
- Od wielu lat namawiałam burmistrzów Nowego Targu i Zakopanego do zainwestowania w wygodne i szybkie połączenie - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.

W tym roku, aby tradycyjnie rozpalić światełka na choince na Krupówkach, przyleciał samolotem, ale do Popradu na Słowacji. - Dla mieszkańców stolicy, Sopotu czy Szczecina możliwość bezpośredniego przylotu na Podhale, nie tylko na narty, ale i latem, to duże ułatwienie - zaznacza Karnowski.

Obłożenia lotów z Gdańska do Krakowa i do Popradu są dobrym prognostykiem. - Szkoda tylko, że dojazdy z tych lotnisk do górskich miejscowości pozostawiają wiele do życzenia - mówi Karnowski.
- To najważniejsza wiadomość 2011 roku - nie ukrywa zadowolenia Janusz Majcher, burmistrz Zakopanego. - Uchwalenie planu dla tego rejonu otwiera nowy rozdział w prosperity całego Podhala.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto