Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory 2010 na Podhalu: inwestycyjne cuda

Józef Słowik
Na otwarciu mostu w Krauszowie i ronda w Miętustwie oprócz wójtów pojawił się też cały Zarząd Powiatu Nowotarskiego
Na otwarciu mostu w Krauszowie i ronda w Miętustwie oprócz wójtów pojawił się też cały Zarząd Powiatu Nowotarskiego Józef Słowik
Samorządowcy przed wyborami otwierają co tylko się da. Byle tylko się pokazać. Można powiedzieć, że dla samorządowców ostatnie dni to istna gonitwa.

Na Podhalu nastał okres wyborczych cudów. Inwestycje, na które mieszkańcy nie mogli się doczekać od czterech lat, teraz nagle pojawiają się, a ich otwarcia płyną dosłownie "szerokim strumieniem". A w ostatnich tygodniach jest ich zatrzęsienie. Imprezy odbywają się też w bardzo uroczystej oprawie. Wydarzeniu, nawet jeśli dotyczy ono małej i bocznej ulicy, towarzyszy huczna oprawa. Czy urzędnicy powinni się w ten sposób reklamować?

Można powiedzieć, że dla samorządowców ostatnie dni to istna gonitwa.

Zobacz także: Atak terrorystów w hotelu Kasprowy

Otwarcie mostu w Krauszowie i ronda w Miętustwie - tak wyglądał wtorkowy przedpołudniowy kalendarz starosty nowotarskiego. Na uroczystościach otwierających inwestycję Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Targu pojawił się jednak nie sam, ale - poza Andrzejem Kalatą - przyjechał cały Zarząd Powiatu Nowotarskiego - czyli cztery osoby. Jak łatwo się domyślić, wszyscy panowie znów starają się o głosy wyborców.

Choć mieszkańcy Krauszowa chwalili władze powiatowe za most, jednak w tłumie zgromadzonym na uroczystościach pojawiły się głosy krytyki.

- Czy musiało przyjechać, aż tylu urzędników? - mruczał pod nosem mężczyzna oparty o barierkę nowego mostu. - Przecież wystarczyliby starosta i wójt. Gdyby nie te wybory, to pewnie by o nas zapomnieli.

Starosta Krzysztof Faber, twierdzi, że uroczystości wtorkowe miały mieć charakter podsumowania inwestycji na drogach powiatowych w gminach Nowy Targ i Czarny Dunajec.

- Organizatorem otwarcia był Powiatowy Zarząd Dróg w Nowym Targu, nie my - mówi Faber. - Przecież nie będę im dyktować, komu mają wysłać zaproszenia. Nikomu z zarządu powiatu nie mogę zabranić uczestnictwa w otwarciach inwestycji. Zarówno zarząd, jak i radni włożyli w to sporo pracy.

Przypadek z Krauszowa czy Miętustwa nie był odosobniony. Wymieńmy choćby niedawne otwarcie mostu w Krościenku czy oddanie placu budowy pod drogę w Niedzicy.

Starosta Krzysztof Faber broni się, mówiąc, że teraz każda jego wypowiedź czy uczestnictwo w spotkaniu może być potraktowane jako kampania wyborcza.

Marek Solon-Lipiński z Fundacji im. Stefana Batorego uważa jednak zgoła co innego. Według niego, to naruszenie równowagi, która musi istnieć pomiędzy kandydatami do samorządu.

- Oczywiście ludzie powinni wiedzieć o dokonaniach władzy, nikt tego nie kwestionuje. Ale nie jest dobrze, gdy w okresie wyborczej kampanii ci sprawujący władzę krążą pomiędzy kolejnymi przecinaniami wstęg, a przy okazji informują, że znów będą kandydować - mówi Marek Solon-Lipiński.

Pokaż, kogo popierasz. Już dziś odda swój głos na burmistrza Zakopanego
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Pijany kierowca sam zadzwonił po policję
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu
A może to Ciebie szukamy? Zostań miss internetu województwa małopolskiego
Zobacz co mają do powiedzenia krakowianom kandydaci na prezydenta

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto