Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prokuratura sprawdza, jak geodeci GDDKiA rysowali mapy dla mostu

Tomasz Mateusiak
Jest protest górali wobec decyzji Ministerstwa Infrastruktury co do mostu w Białym Dunajcu. Góralom nie podoba się pomysł z jego remontem.

Chodzi o decyzję resortu sprzed dwóch tygodni. Wówczas to służby prasowe minister Elżbiety Bieńkowskiej zapowiedziały, że ministerstwo i Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zdecydowały o remoncie starego, a nie budowie nowego mostu. Ma na to pójść 5 mln zł, jednakże przeprawa nie zostanie poszerzona ani o centymetr.

To nie spodobało się góralom. W poniedziałek podhalańscy samorządowcy wysłali list do wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej.

- Proponowany ograniczony remont nie zapewni płynności ruchu w obu kierunkach, a prowadzone prace skomplikują jeszcze bardziej i tak utrudniony dziś ruch - napisał w liście do Bieńkowskiej starosta tatrzański, Andrzej Gąsienica Makowski. - W naszym przekonaniu celowe byłoby wybudowanie nowoczesnego mostu. Jeżeli musi być przeprowadzony remont, to wraz z przyczółkami i z poszerzoną jezdnią - czytamy dalej.

Protest wystosowała również Jedność Tatrzańska, stowarzyszenie skupiające niemal wszystkich wójtów z powiatu tatrzańskiego.

W podobnym tonie wypowiada się także Federacja Obrony Podhala i grupa górali z Białego Dunajca, którzy najmocniej protestowali przeciwko budowie zupełnie nowego mostu w Białym Dunajcu. - Remont tego mostu to chory pomysł. Trzeba zrobić nowy, szerszy, w tym samym miejscu. Nie wiem czemu GDDKiA upiera się, że nie da się tak zrobić. Wcześniej upierali się, że starego nie da się wyremontować - mówi Józefa Chromik z federacji.

- Rozpoczęliśmy już przygotowania do remontu - mówi Iwona Mikrut-Purchla. - Próbujemy m.in. zdobyć zgodę właścicieli nieruchomości przy starym moście (m.in. Dzierżęgów) na postawienie obok niego przejazdu tymczasowego, którym kierowcy będą jeździć w trakcie prac remontowych. Ma nam w tym pomóc... Federacja Obrony Podhala.

Mamy nieoczekiwany zwrot
ws. budowy mostu w Białym Dunajcu. Jak dowiedzieli się dziennikarze "Gazety Krakowskiej", prokuratorzy z Krakowa badają, czy geodeci, którzy na przełomie 2012 i 2013 roku przygotowywali na zlecenie drogowców dokumentację potrzebną do budowy mostu na zakopiance, nie sfałszowali wykonywanych map.
- Śledztwo jest prowadzone w sprawie, a nie przeciwko konkretnym osobom - wyjaśnia prokurator Janusz Hnatko, p.o. rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Krakowie. - Śledczy badają, czy osoby sporządzające operat geodezyjny na potrzeby budowy mostu nie poświadczyły nieprawdy. By ustalić, czy tak się nie stało, przesłuchano już twórcę dokumentu oraz nadzorującego go pracownika starostwa w Zakopanem.
Bliższych szczegółów rzecznik ujawnić nie chce. Zasłania się dobrem śledztwa.
Zawiadomienie o ewentualnym fałszerstwie geodetów złożyli sąsiedzi planowanego mostu - m.in. rodzina Dzierżęgów, która już w maju zeszłego roku (gdy zablokowali wejście drogowców na plac budowy) twierdziła, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zdobyła pozwolenie na budowę przeprawy posługując się złymi mapami. Zdaniem górali, wiele działek widniejących w sprawdzanym operacie, de facto mieści się... w korycie rzeki.
- Tak, to my wysłaliśmy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa - potwierdza Bernadeta Dzierżęga.- Trafiło ono do prokuratury około 2 lata temu i kolejno prowadzili je śledczy z Zakopanego, Nowego Targu, Nowego Sącza i dwóch placówek w Krakowie. W tym ostatnim mieście już dwa razy umarzano zresztą postępowanie, ale odwołaliśmy się do sądu i ten kazał dochodzenia wszcząć na nowa. Próbuje się ukryć fałszerstwo.
- Nic nam nie wiadomo, by prokuratura prowadziła jakiekolwiek postępowanie, którego bylibyśmy stroną - mówi Iwona Mikrut-Purchla, rzeczniczka prasowa krakowskiego oddziału GDDKiA. - Dlatego nie chcę komentować tych informacji.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto