18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oto twórca serialu "Szpilki na Giewoncie" - WYWIAD

Tomasz Mateusiak
archiwum autora
Okazuje się że scenarzysta serialu "Szpilki na Giewoncie" przez długi czas mieszkał pod Tatrami! O tym co inspirowało go podczas pracy nad serialem z Radosławem Figurą, rozmawia Tomasz Mateusiak

Serial "Szpilki na Giewoncie" co tydzień ogląda w telewizji kilka milionów Polaków. Okazuje się, że scenarzysta serialu długi czas mieszkał w Zakopanem.

Tak, rzeczywiście. Szczerze mówiąc pomysł serialu nie był mój. Koncepcja opowiedzenia historii o kobiecie z Warszawy, która przyjeżdża pod Giewont i przeżywa szok kulturowy, zrodził się w głowach producentów stacji Polsat. Ja z pomocą dwójki współscenarzystów ten świat opisałem, wymyśliłem postaci i historię. Było to o tyle łatwe, bo przez dziesięć lat mieszkałem pod Giewontem .

Przez ten czas zdążył Pan przesiąknąć atmosferą naszego miasta. Jak bardzo to doświadczenie przydało się w pisaniu scenariusza?

Oj, bardzo! Dziesięć lat to szmat czasu. Dodatkowo okazało się, że sytuacja bohaterki "Szpilek..." jest identyczna z tym, co sam przeżywałem. Też pochodzę z Warszawy i w momencie, gdy zamieszkałem w Zakopanem, w moim życiu wiele się zmieniło. Nawet teraz kiedy już w górach nie mieszkam, dalej jest we mnie nuta góralskości.

Czym się Pan u nas zajmował?

Byłem nauczycielem. Wraz z Iwoną Głuszko tworzyłem też zakopiańskie teatry amatorskie, i to z dużym powodzeniem. Pamiętam, że zdobyliśmy w tamtym czasie wiele nagród i wyróżnień. Nie ma się jednak czemu dziwić bo młodzież, z którą pracowaliśmy, była bardzo zdolna.

Wróćmy do serialu. Zdaje Pan sobie sprawę, że wielu górali z Zakopanego uważa go za profanację tradycji?

Wiem o tym, ale nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem że kogokolwiek tym serialem obraziliśmy. "Szpilki na Giewoncie" są bowiem utrzymane w konwencji pół serio. Bardzo wiele postaci tam występujących jest przerysowanych i to znacznie. Co więcej, nie są to tylko górale ale też sama Ewa - główna bohaterka.

Górale nie mają więc poczucia humoru?

Ależ oczywiście że mają! Czasem tylko nie potrafią się śmiać z samych siebie. Ten góralski humor jest przecież przez wszystkich Polaków kochany. Dla przykładu powiem, że serialowa Aniela - gaździna u której mieszka Ewa - jest typowym przykładem właśnie góralki z humorem i dystansem do siebie.

Może nam Pan zdradzić jak dalej potoczą się losy serialowych bohaterów i czy ewentualnie doczekamy się trzeciego sezonu produkcji?

Niestety, przez pewne względy rozstałem się z ekipą filmową. Były to głównie różnice w poglądach co do dalszej drogi, jaką dalej powinien iść serial. Zrezygnowałem więc z dalszego pisania scenariusza. Jak więc zakończą się losy Ewy i Bartka, oraz czy powstanie ich kontynuacja,dowiem się dopiero z ekranu telewizora.

Rozmawiał Tomasz Mateusiak

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Oto twórca serialu "Szpilki na Giewoncie" - WYWIAD - Zakopane Nasze Miasto

Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto