Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakopane: przyjezdni handlują bez zezwolenia

Łukasz Bobek
Mimo obowiązującego surowego prawa umożliwiającego konfiskatę nielegalnego towaru handlarzowi, wciąż nie brakuje chętnych, by bez zezwolenia handlować na Krupówkach. Co ciekawe, ryzykują mandat nie mieszkańcy Zakopanego, ale głównie osoby przyjezdne spoza Podhala.

- Rzeczywiście, wciąż jest sporo osób, które chcą dorobić nielegalnie - mówi Leszek Golonka, komendant zakopiańskiej straży miejskiej. - Nie mają jednak lekko. Nie odpuszczamy im.

Zakopiańscy strażnicy niemal codziennie w czasie wakacji wypisują po cztery, pięć mandatów, a co dwa dni kilka spraw trafia do sądu.

- Wnioskujemy do sądu o zabezpieczenie skonfiskowanego towaru od nielegalnego handlarza - dodaje komendant zakopiańskiej straży. Jak zaznacza, od lutego, kiedy strażnicy zyskali nowe prawo do konfiskowania towaru z nielegalnego stoiska, miejscowi zaprzestali wystawiania się na deptaku.

- Teraz handlują ludzie spoza Podhala. Mieliśmy panie z Radomska, ze Szczucina, z Dąbrowy Tarnowskiej czy z Tarnowa - wylicza Golonka.

Nielegalni handlarze sprzedają wszystko, na co może skusić się dziecko.

- Są baloniki, jakieś myszki na drucikach, jaszczurki. Takie gadżety za drobne pieniądze - zaznacza komendant Golonka.
Jak podkreślają legalnie handlujący na deptaku, sprzedawcy zabawek - nie dość, że bez zezwolenia, zajmują pas drogowy, to nierzadko są przy tym nachalni.

- Często chodzą z tymi swoimi maskotkami i zaczepiają ludzi na deptaku, machając im przed oczami swoim towarem, albo dotykając po plecach. Tak nie powinno być. Straż miejska musi z nimi walczyć - mówi pani Maria z Krupówek.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto