Zakopane: pijany turysta, całkiem bosy błąkał się w mrozie

Funkcjonariusze ustalili, że został on okradziony przez trzech bezdomnych. Sprawcami, którzy zostali zatrzymani już kilka godzin po kradzieży, zajmie się teraz prokurator. 49-letni mężczyzna przyjechał do Zakopanego na wypoczynek z Lublina. - Dzień wcześniej turysta poznał "na piwie" jednego z tych trzech bezdomnych. Ten poprosił go, by postawił mu kolejkę - relacjonuje podinsp. Kazimierz Pietruch, rzecznik zakopiańskiej policji.

Lipnica: urwali głowę psu, a teraz kradną i palą

Lublinianin postawił swojemu dopiero co poznanemu kompanowi piwo, po czym każdy ruszył w swoją stronę. Następnego dnia, w sobotę, turysta znowu spotkał bezdomnego. Tym razem był z dwoma innymi kolegami. - Poprosili lublinianina, by im postawił flaszkę. Mężczyzna nie tylko im postawił, ale razem z nimi zaczął pić - tłumaczy podinsp. Pietruch. - Turyście urwał się film. Nie pamięta, jak został okradziony. Zadzwonił do nas ktoś i poinformował, że po ulicy Kościeliskiej i Kościelnej błąka się pijany mężczyzna. Jest bez kurtki i butów.

Bezdomni zabrali swojemu kompanowi od butelki portfel, kurtkę, buty, a nawet skarpetki. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, ale okazało się, że mróz mu nie zaszkodził. - Trochę wcześniej policjanci legitymowali trzech bezdomnych, którzy ogrzewali się na jednej z klatek schodowych. Skojarzyli, że to mogą być sprawcy tej sobotniej kradzieży - mówi rzecznik. Okazało się, że to oni. Bezdomnych zatrzymano. Usłyszeli już zarzut kradzieży. Niewykluczone, że prokurator dorzuci zarzut narażenia turysty na utratę zdrowia lub życia.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Rzucił się z nożem na kolegę przy grillu
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu