- Przeprowadziliśmy już próby z taką kamerą - wyjaśnia wiceburmistrz, Wojciech Solik. - Trzeba przyznać, że jest to bardzo dobre urządzenie, które pokazuje, gdzie nielegalne ścieki trafiają do potoków, nawet gdy zalega pokrywa śniegu.
Obecnie przeprowadzane są testy, po których gmina wybierze najlepsze urządzenie i je zakupi. Jego koszt to 10-15 tysięcy złotych.
Wiceburmistrz przypuszcza, że ta kwota w szybkim czasie zwróci się.
- Obawiam się, że ten preceder jest w naszym mieście uprawiany na dużą skalę - podkreśla wiceburmistrz. - Jest szereg cieków nielegalnych, które płyną do naszych strumyków, między innymi przy trasach narciarskich na Pardałówce. Jedna z osób biegających tam zauważyła, że mieszkańcy odprowadzają ścieki nielegalnie.
Buhus Hlavaty. Przeczytaj wywiad z Słowakiem, który chce przejąć kolejkę na Kasprowy Wierch
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?