70 decybeli wyniosło natężenie hałasu podczas pierwszego skoku Adama Małysza w drugi dzień Pucharu Świata. - A pomiar był wykonywany w lesie, ok. 400 metrów od skoczni - zaznacza Józef Chowaniec z Tatrzańskiego Parku Narodowego. Tymczasem dopuszczalne natężenie hałasu na obszarach chronionych Tatr wynosi 55 decybeli. Taki hałas może trwać przez 30 minut nie powodując szkody w środowisku.
Średnie natężenie hałasu pierwszego dnia Pucharu Świata wyniosło 65 decybeli. Są to wstępne wyniki, które czekają jeszcze na dokładną analizę, jednak zdaniem specjalistów z Tatrzańskiego Parku Narodowego możliwe jest organizowanie dużych imprez sportowych na krokwi bez przekraczania dopuszczalnych norm natężenia hałasu.
- To kwestia uzgodnień z Centralnym Ośrodkiem Sportu. Wystarczy zamontować ekrany wygłuszające lub tak skierować nagłośnienie, by główny strumień hałasu skierowany był w stronę miasta. Pomiary wskazują, że podczas Pucharu Świata ciszej było poniżej Krokwi, w stronę Zakopanego, niż w lesie na terenie TPN - mówi Józef Chowaniec.
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?