Strefa kibica będzie na lotnisku w Nowym Targu

- Zakopane w czasie rozpoczynających się za 18 dni Mistrzostw Europy w piłce nożnej będzie jedyną w Polsce miejscowością "bez Euro" - mówi Andrzej Kawecki, dyrektor Biura Promocji Zakopanego. - Z pierwotnego pomysłu, by stworzyć w Polsce dwa azyle dla wszystkich osób nielubiących piłki nożnej wycofał się Olsztyn i ostatecznie tylko u nas będzie się można schronić przed głośnymi kibicami.

Jak tłumaczy Kawecki, jego zdaniem wiele osób mieszkających w miastach, gdzie będą rozgrywane mecze lub powstaną duże strefy kibica, będzie chciało uciec od zgiełku piłkarskiej areny.

- Przyjadą więc do nas, bo pod Giewontem stref kibica nie będzie. Mecze będą transmitowane tylko w pubach lub prywatnych domach. W mieście ma panować spokój. Osoby, których piłka męczy, o naszej akcji wiedzą. Pomysł jest tak świetny, że nawet nie trzeba go reklamować - kończy Kawecki.
Nie wiadomo jednak ile osób, które chcą uciec przed piłką, zarezerwowało już w Zakopanem kwatery.

Mieszkańcy do pomysłu Ka-weckiego podchodzą jednak z rezerwą.

- Idea, by zrobić w czasie Euro coś innego niż wszyscy, nie jest głupia, ale nasza akcja jest słabo rozreklamowana - mówi Agata Wojtowicz, prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej oraz właścicielka biura podróży. - W chwili obecnej praktycznie nie ma telefonów od ludzi, którzy chcą do nas uciec przed kibicami. Może zorganizować dla nich jakieś atrakcje?

Suchej nitki na pomyśle miasta nie zostawia natomiast Tomasz Gawlak-Kubik, przedsiębiorca prowadzący w Zakopanem duży pensjonat.
- Za ten pomysł to się jedynka z wykrzyknikiem należy - mówi. - Gości na czerwiec nie ma praktycznie w ogóle. Ich ta akcja nie interesuje. Ludzie chcą oglądać Euro, bo to wielka impreza. Kto będzie od niej uciekał?

Jak dodaje Gawlak-Kubik, część przedsiębiorców z Pardałówki wpadła na pomysł, jak na Euro Zakopane może jednak zyskać.

- Jeden z moich kolegów ma kontakt z reprezentacją Holandii - mówi Kubik. - Chcemy się zrzucić i ściągnąć ich na jeden -dwa dni pod Giewont, oczywiście na nasz koszt. To dopiero byłaby promocja - i cokolwiek by powiedzieć, spora frajda dla naszych kibiców. Oni też chcą poczuć atmosferę sportowego święta. Więcej szczegółów projektu jednak nie zdradzę.

Okazuje się teraz, że o kibicach z całego Podhala pomyśleli w Nowym Targu. Tam 17 czerwca, na jeden dzień rozstawi się specjalna strefa kibica.

- Stanie ona na lotnisku - mówi Marcin Jagła, naczelnik wydziału promocji nowotarskiego magistratu. - Ustawi się tam specjalny autokar jednego z browarów, który wozi z sobą stoliki, parasole oraz wielki monitor. To na nim 900 kibiców (tyle pomieści strefa) będzie mogło oglądać mecz Portugalia - Holandia lub Dania - Niemcy. Jestem pewien, że atmosfera w naszej strefie będzie równie dobra jak na stadionie.

- I o to chodziło - mówi Dawid Bryniarski, piłkarz klubu piłkarskiego KS Zakopane. - Chciałem pojechać na stadion, jednakże nie dostałem biletów. Wraz z kolegami pojadę do Nowego Targu. Dobrze, że ktoś o nas kibicach pomyślał.

Wybieramy Superkota! Zgłoś swojego zwierzaka i zgarnij dla niego nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!