Szukają ludzi zasypanych lawiną, latają śmigłowcem, a także aportują i merdają ogonem. Psy-ratownicy TOPR za kilka dni przejdą szkolenia przygotowujące ich do pracy w zimowych warunkach.
Psy lawinowe są dla ratowników wielką pomocą. Potrafią wyczuć człowieka zasypanego dwumetrową warstwą śniegu. Są najskuteczniejszym sposobem na poszukiwanie ofiar lawin. W ubiegłym roku podczas akcji ratowniczej w Tatrach Wysokich doświadczony pies-toprowiec Piorun odnalazł ofiarę lawiny.
W najbliższy weekend psy odbędą szkolenia przygotowujące je do pracy w warunkach zimowych.
- Będzie to wspólna akcja TOPR i Horskiej Służby. Weźmie w niej udział ok. 20 psów - mówi Jan Krzysztof, naczelnik TOPR. Podczas treningu psy będą m.in. szukać fantów i pozorantów ukrytych w kilkumetrowych zaspach.
TOPR posiada obecnie 7 psów lawinowych. Najbardziej doświadczony z nich to Piorun. W 1999 roku TOPR wzbogacił się także o trzy młode owczarki niemieckie. W ubiegłym roku podczas szkoleń w Tatrach Wysokich Yessi, Soltan i Vero otrzmały certyfikaty psa lawinowego.
Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?