- Przez ostatnie 9 miesięcy realizowaliśmy program wspólnej promocji naszego regionu, na który dostaliśmy 40 tysięcy euro. Program ten dobiegł końca. A nam udało się ponownie podpisać umowę na kontynuację tej współpracy, ale już nie za 40 tysięcy, a za 400 tysięcy euro - oświadczył wczoraj na konferencji prasowej podsumowującej program Andrzej Kawecki, dyrektor Biura Promocji Zakopanego.
Do tej pory atrakcje Zakopanego, jak i Słowacji były reklamowane po obu stronach Tatr. To były informacje o szlakach turystycznych, o wydarzeniach kulturalnych, o imprezach. - Można te informacje przeglądać na stronach internetowych Zakopanego, bądź Mikulasza, jak również w tak zwanych infomatach, które stanęły już w punktach informacji turystycznej - mówi Kawecki.
Jak podkreśla konsul generalny Słowacji w Krakowie, Marek Lisansky, dzisiaj nie ma sensu już osobno się promować. - Myślę, że chcemy Tatr jako jednego regionu podobnego do regionu alpejskiego, gdzie jadąc tam turysta nie zastanawia się czy jest we Francji, Austrii, czy Włoszech. Chcemy, żeby tak samo było i u nas. Żeby nikt się nie zastanawiał, czy jest na Słowacji, czy w Polsce tylko dobrze się bawił - powiedział konsul.
Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda prawda o kryminalnej Małopolscekryminalnamalopolska.pl
60 tysięcy złotych do wygrania.Sprawdź jak. Wejdź nawww.szumowski.eu
Najświeższe relacje, najnowsze informacje z Mistrzostw Świata w siatkówce 2010www.trzeciset.polskatimes.pl
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?