Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podhale. Przybywa bezrobotnych. Koronawirus sieje spustoszenie na rynku pracy

red.
Przez pandemię koronawirusa rośnie bezrobocie na Podhalu. W ostatnim tygodniu urzędy pracy w Zakopanem i w Nowym Targu obserwują wzmożony ruch rejestrujących się bez pracy. - Spodziewamy się, że w kwietniu będziemy miel i lawinowy wzrost ludzi bez pracy – mówi Maria Sendrowicz, szefowa Powiatowego Urzędu Pracy w Nowym Targu.

FLESZ - Koronawirus - kwarantanna w całej Polsce

od 16 lat

Sytuacja branży turystycznej, ale i usługowej pogarsza się drastycznie z dnia na dzień. Stan epidemii spowodował, że nie działa tysiące firm na całym Podhalu. Tylko w powiecie tatrzańskim jest zarejestrowanych 6 tys. działalności gospodarczych, z czego większość opiera się na branży turystycznej.

- Na razie nie mamy zgłoszeń o masowych zwolnieniach w firmach. Obserwujemy jednak wzmożony ilość osób rejestrujących się jako bezrobotni. O ile na początku marca było to 20 osób w ciągu tygodnia, o tyle w ostatnich dwóch dniach marca zarejestrowało się u nas 90 osób – mówi Maria Sendrowicz z PUP w Nowym Targu. - Spodziewamy się jednak lawinowego wzrostu wniosków w kwietniu. Z końcem marca wielu osobom skończyły się umowy, albo dostali wypowiedzenia. Bezrobotnych będzie dużo więcej.

Podobna sytuacja jest w urzędzie pracy w Zakopanem. - Faktycznie jest dużo zgłoszeń. Spora ich część za pewne podyktowana jest sytuacją związaną z koronawirusem. Jednak jak duża, tego na razie nie szacowaliśmy. U nas bowiem co roku w okresie marca i kwietnia wzrastała liczna bezrobotnych. Podyktowane to było sezonowością naszego rynku pracy – mówi Andrzej Buńda, dyrektor PUP w Zakopanem. Dodaje on, że na razie w powiecie tatrzańskim nie ma zgłoszeń o planach zwolnień grupowych. - Nie wykluczamy jednak, że takie się pojawią. Dlatego przygotowaliśmy już jedną osobę z naszego urzędu, która będzie zajmowała się takimi wnioskami – mówi Buńda.

Wśród mieszkańców Podhala już jednak słysząc o poważnych ruchach pracodawców. Docierają do nas informacje, że niektóre butiki na Krupówkach zredukowało ilość pracowników do minimum, a tym co zostali zmienili umowy na część etatu. Z kolei w Bukowinie Tatrzańskiej jeden z hoteli zmienił wszystkim pracownikom umowy do połowy etatu.

- Myślę, że na razie pracodawcy czekają jeszcze na to jak będzie w rzeczywistości wyglądała pomoc rządu. Przepisy te weszły w życie 1 kwietnia – dodają pracownicy urzędów pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Podhale. Przybywa bezrobotnych. Koronawirus sieje spustoszenie na rynku pracy - Gazeta Krakowska

Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto