- Tu dodatkowe piętro, tam szerszy balkonik. Przypadki łamania prawa budowlanego można spotkać niemal na każdym kroku - mówi Jan Kęsek, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego z Zakopanego. - Najlepiej ilustruje to fakt, że w zeszłym roku mieliśmy ponad 700 zgłoszeń o nielegalnie prowadzonych inwestycjach - dodaje Kęsek.
Teraz jednak pojawiła się nadzieja, że górale wreszcie przestaną łamać czy naginać prawo. Po tym jak dwa tygodnie temu wiceburmistrz Wojciech Solik zdecydował się zburzyć część nielegalnie stawianego płotu, który zagrażał bezpieczeństwu na drodze, górale boją się, że i ich domy czy płoty może spotkać podobny los.
Sam burmistrz po swojej decyzji został jednak zasypany niemal równą liczbą gratulacji za odwagę jak i... zarzutów.
Zaraz po rozbiórce podhalańskie portale internetowe zapełniły się wpisami ludzi, którzy zauważyli, że Solik odważył się zburzyć mur na Małym Żywczańskiem, ale nie starczyło mu już odwagi, by zająć się też - w dalszym ciągu nielegalnymi - schodami do budynku na Krupówkach, gdzie mieści się H&M, którego współwłaścicielem jest syn Janusza Majchra, burmistrza Zakopanego. - Sytuacja jest identyczna, bo schody też stoją w pasie drogowym - zauważyli internauci.
- Absolutnie nie zgadzam się z tymi zarzutami - mówi jednak Wojciech Solik. - Mur na Żywczańskiem zagrażał kierowcom, a schody już takim zagrożeniem nie są. Poza tym właścicielka tego rozebranego płotu nigdy nie wyraziła chęci współpracy z inspekcją nadzoru, a właściciel kamienicy na Krupówkach cały czas stara się swoją budowlę zalegalizować. Zapewniam więc, że wszystkie przypadki nielegalnych budowli traktuję jednako.
Jak dodaje Kęsek, procedura legalizacji tych schodów jest co prawda zawieszona, ale wiele wskazuje na to, że to będzie zalegalizowane.
- W USA nikt się nie zastanawia czy burzyć "samowolę" czy nie. Jednego dnia budujesz tam nielegalnie a drugiego na budowie pojawia się wielki buldożer i w pięć minut burzy ci dom - mówi Maciej Nowak, który wrócił z USA.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?