Na Podhalu ma powstać najgłębszy odwiert geotermalny na świecie. Kiedy ruszą prace?

Odwiert powstaje kilkaset metrów obok dotychczasowych odwiertów, z których od lat korzysta Geotermia Podhalańska do ogrzewania domów na Podhalu. Odwiert ma mieć głębokość aż 7 kilometrów. I będzie to najgłębszy odwiert geotermalny na świecie. Pozyskana podziemna gorąca woda ma służyć do ogrzewania domów w Szaflarach i w mieście Nowy Targ.

W czerwcu 2022 roku gmina Szaflary – która pilotuje projekt, podpisała umowę z firma UOS Drilling S.A., która na zająć się wierceniem. Koszt inwestycji to 131 mln zł. W czerwcu zapowiadano, że wiercenie rozpocznie się pod koniec 2022 roku. Nadal jednak się to nie udało.

- Prace mają faktycznie mały poślizg. Wynika on z tego, że warunki geologiczne całego terenu, gdzie będzie odwiert zaskoczyły wszystkich. Robiliśmy co prawda wcześniej odwierty techniczne, by sprawdzić grunt. Teren bowiem, gdzie stanie wiertnia musi być przede wszystkim stabilny – mówi Sławomir Furca, wicewójt gminy Szaflary. - Okazało się, że pod pierwszą warstwą ziemi jest torf, potem znów ziemi i znów torf. Trzeba więc było cały teren odwodnić i ustabilizować. Stąd to opóźnienie.

Jak dodaje wicewójt, obecnie trwają ostatnie prace przygotowawcze terenu. Zwożone są także elementy do postawienia dużej, ważącej kilkadziesiąt ton wiertni. - Myślę, że pod koniec miesiąca, albo na początku kwietnia wiertnia będzie już stała i nastąpi jej uruchomienia – mówi Furca.

Poślizg związany z przygotowaniem terenu może wpłynąć na wydłużenie prac na całą inwestycją. Jak mówi wicewójt, roboty mogą się wydłużyć o miesiąc-dwa. - Co przy tak dużej inwestycji nie jest dużym problemem – mówi.

Wstępnie planowano, że wiercenie zakończy się ma w połowie 2024 roku. Potem przyjdzie czas na analizę geofizyczną odnalezionych zasobów.

- Nikt na świecie nie wiercił na tą głębokość w poszukiwaniu wód geotermalnych – mówił w czerwcu Piotr Długosz, który będzie sprawował nadzór i dozór geologiczny nad inwestycją. - Na głębokości 7 kilometrów spodziewamy się temperatury wody 180 stopni. Jeśli to się potwierdzi, a także jeśli wydajność tego zbiornika wody geotermalnej będzie odpowiednia, być może uda się zbudować pierwszą w Polsce elektrownię, która wykorzystałaby ciepło wód termalnych do produkcji energii elektrycznej.

Produkcja energii elektrycznej będzie oczywiście dodatkową korzyścią. W pierwszej kolejności bowiem gorąca woda na posłużyć do ogrzewania domów w Szaflarach i mieście Nowy Targ.

Równolegle z pracami przy odwiercie, miasto i gmina będą prowadziły prace przy budowie magistrali ciepłowniczej z Szaflar do Nowego Targu.

- Dokumentacja na budowę magistrali jest już gotowa. Miasto Nowy Targ zajmowało się projektowaniem magistrali z Bańskiej aż do swojej ciepłowni Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. My z kolei mamy gotową dokumentację wraz z pozwoleniem na budowę sieci ciepłowniczej w naszych miejscowościach: Szaflarach, Zaskalu, Borze i w części Bańskiej Niżnej – mówi Rafał Szkaradziński, wójt gminy Szaflary.

Budowę magistrali będzie prowadziło miasto i Szaflary – każdy samorząd na własnym terenie. Gdy rozpocznie się budowa głównej rury, gmina Szaflary rozpocznie budowę sieci ciepłowniczej do domów na swoim terenie. Pieniądze na to zadanie samorządy chcą pozyskać z rządowego programu „Polski Ład”.

Magistrala ma zostać podłączona do systemu ciepłowniczego MPEC Nowy Targ. Stamtąd ciepło ma popłynąć obecnie działającą już siecią do budynków na terenie miasta.