Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jan Krzeptowski-Sabała: W Tatrach jesteśmy tylko gośćmi

Magdalena Domańska-Smoleń
Magdalena Domańska-Smoleń
Jan Krzeptowki-Sabała: Wszystkie gatunki roślin i zwierząt, które są na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego są pod ochroną!
Jan Krzeptowki-Sabała: Wszystkie gatunki roślin i zwierząt, które są na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego są pod ochroną! Fot. Jan Cięciak
O zwierzętach i roślinach występujących w Tatrach oraz o turyście idealnym rozmawiamy z Janem Krzeptowskim-Sabałą, przewodnikiem tatrzańskim i miłośnikiem gór.
Jan Krzeptowki-Sabała od 2006 roku jest przewodnikiem tatrzańskim. Specjalizuje się w wycieczkach przyrodniczych i edukacyjnych.
Jan Krzeptowki-Sabała od 2006 roku jest przewodnikiem tatrzańskim. Specjalizuje się w wycieczkach przyrodniczych i edukacyjnych. Fot. archiwum prywatne

Zacznę przewrotnie. Nie lubię gór, ale lubię wszelką roślinność. Czym zachęciłby mnie pan do wizyty w Tatrach?

Jeżeli ktoś interesuje się roślinnością, a nigdy w Tatrach nie był, to nie widział dużej części polskiej flory. A to dlatego, że wśród ponad tysiąca gatunków roślin, które kwitną na terenie Tatr polskich, jest około 200 gatunków, które nie kwitną nigdzie indziej w Polsce!

ZOBACZ SPECJALNY DODATEK "BEZPIECZNI I ROZWAŻNI W TATRACH. PRZYRODA TATRZAŃSKA"

Wersja pełnoekranowa – TUTAJ

Na przykład?

To są głównie gatunki roślin naskalnych. Idąc na Czerwone Wierchy możemy mnóstwo takich okazów zobaczyć. Należą do nich pierwiosnek łyszczak, szarotka alpejska czy lepnica bezłodygowa. Ciekawostką jest fakt, że takie rośliny możemy zobaczyć lecąc z Polski na północ. Na przykład na Islandii spotkamy podobne rośliny jak w Tatrach. W naszych najwyższych górach mamy mieszankę gatunków alpejskich i skandynawskich.

W innych polskich górach nie zobaczymy takiej roślinności?

W niższych górach jest tylko mała namiastka flory wysokogórskiej i tego, co rośnie w Tatrach. Tylko tu jest w pełni wykształcone piętro turniowe.

Wszyscy wiosną jeżdżą „na krokusy”…

Owszem, krokusy są najbardziej znane. Ale są inne rośliny, które swoimi kolorami zmieniają krajobraz. W rejonie Doliny Gąsienicowej na przełomie lipca i sierpnia kwitną łany wierzbówki kiprzycy. To duża różowo-fioletowa roślina. Proszę sobie wyobrazić niesamowitą różową barwę doliny, a tle szczyty Tatr! Nad wszystkimi strumieniami kwitną pięknie ziołorośla. To okazałe rośliny osiągające nawet dwa metry, z dużymi kolorowymi kwiatami. Na przykład miłosna górska, modrzyk górski, ciemierzyca zielona. To jest cała paleta barw!

I niech ręka uschnie temu, kto chciałby to zerwać i wziąć na pamiątkę do domowego wazonu!

Wszystkie gatunki roślin i zwierząt, które są na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego są pod ochroną! Jedyne pamiątki, jakie powinniśmy przywieźć z gór to piękne wspomnienia i zdjęcia.

A co pana zachwyca w górach najbardziej?

Ja jestem leśnikiem i mnie najbardziej zachwycają dzikie lasy. A Tatry to jedno z niewielu miejsc w Polsce, gdzie na dużej przestrzeni można zobaczyć, jak ten las radzi sobie bez leśnika. Bo las nie potrzebuje leśnika. To leśnik potrzebuje lasu. I właśnie w Tatrach mogę latami obserwować naturalne zmiany.

Wysokie góry to również interesująca fauna. O niedźwiedziach i kozicach zapewne słyszał każdy, ale jakie jeszcze zwierzęta tam występują?

Dwa najbardziej charakterystyczne dla Tatr to kozica tatrzańska i świstak tatrzański. Tych zwierząt poza Tatrami nie spotkamy w naturalnym środowisku nigdzie indziej w Polsce. Kozice możemy zobaczyć nawet na szczycie Rysów. A świstaki w Dolinie Pięciu Stawów. Tyle że świstaki przez 215 dni w roku hibernują - od późnego września do późnego kwietnia. A kozica, o mocnej budowie ciała, z dużym sercem, gęstą sierścią - radzi sobie wysoko w górach przez cały rok. Natomiast raczej nie staniemy oko w oko z wilkiem czy rysiem, bo to płochliwe zwierzęta.

Czego absolutnie nie wolno robić w Tatrach? Powiedzmy głośno - „selfie z niedźwiedziem” to nie najlepszy pomysł…

Niedźwiedź jest dobrym przykładem gatunku, który żyje w Tatrach i potrzebuje dużo przestrzeni. Jest aktywny całą dobę, często się przemieszcza, więc mamy szansę go spotkać. Może zrobić człowiekowi krzywdę. O ile się człowiek postara! Nie podchodźmy nigdy blisko niedźwiedzia, a tym bardziej do młodych, nie zaskakujmy go. Jeżeli zboczymy ze szlaku - szczególnie w nocy - to niedźwiedź poczuje się zaatakowany. Strefa prywatna niedźwiedzia to 50 metrów. Pamiętajmy o tym. I najważniejsze - nie dokarmiajmy. Nie chcemy, żeby zwierzęta się oswajały.

One są u siebie…

Dokładnie tak. One są naturalnymi mieszkańcami gór, my jesteśmy tam tylko gośćmi. Nie wtrącajmy się do ich naturalnego świata.

Trzy cechy idealnego turysty to…

Turysta powinien być przede wszystkim świadomy. Świadomy turysta to taki, który wie, gdzie chce pójść, planuje trasę adekwatną do swoich możliwości.
Turysta powinien być także przygotowany. Mieć plecak z prowiantem, apteczką, latarką. Telefon z aplikacjami do sprawdzania pogody.
Idealny turysta powinien być również zainteresowany. Powinien wiedzieć gdzie i po co chce iść. Zagłębić się w miejsce, w które idzie.

Jan Krzeptowki-Sabała. Po Tatrach chodzi od najmłodszych lat, a przyroda jest jego pasją. Z wykształcenia jest leśnikiem, absolwentem Wydziału Leśnego Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. Od 2006 roku jest przewodnikiem tatrzańskim. Specjalizuje się w wycieczkach przyrodniczych i edukacyjnych. Należy do Stowarzyszenia Edukatorów Leśnych. Od 2009 roku współpracuje z Tatrzańskim Parkiem Narodowym. Jestem współautorem przewodników: „Tatry i Zakopane”„Podróżuj po Małopolsce w rytmie eko - region podhalański” oraz autorem przewodnika „Tatry Zachodnie”.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Jan Krzeptowski-Sabała: W Tatrach jesteśmy tylko gośćmi - Gazeta Krakowska

Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto