Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Droga pienińska po słowackiej stronie ponownie zamknięta. Bo turyści byli aroganccy...

Aurelia Lupa
Modernizacja drogi pienińskiej trwał od kwietnia tego roku. Po miesiącu od otwarcia słowackie służby ponowienie zamknęły trakt  z powodu nieodpowiedniego zachowania turystów wobec pracujących robotników.
Modernizacja drogi pienińskiej trwał od kwietnia tego roku. Po miesiącu od otwarcia słowackie służby ponowienie zamknęły trakt z powodu nieodpowiedniego zachowania turystów wobec pracujących robotników. Służba Pienińskiego Parku Narodowego/ Facebook
Słowacki Pieniński Park Narodowy po raz drugi w tym roku zamknął pienińska drogę dla pieszych i rowerzystów. Powód zadziwia. To wciąż trwające prace modernizacyjne i... aroganckie zachowanie turystów wobec pracujących robotników.

Droga Pienińska to jeden z najpiękniejszych szlaków pieszych i rowerowych na Słowacji. Oficjalnie zaczyna się koło ujścia Leśnickiego Potoku do Dunajca. To miejsce popularne także wśród turystów z Polski. Ci często na szlak wyruszaj z samego centrum Szczawnicy, jadąc wzdłuż potoku Grajcarek.

Następnie prowadzi ona czerwonym szlakiem, który biegnie nad przełomem Dunajca po słowackiej stronie, aż do Czerwonego Klasztoru, skąd kładką pieszo-rowerową można wrócić do Polski, do Sromowiec Niżnych. Ścieżka wije się wśród skalnych załomów i przewężeń, zapewniając turystom piękne widoki - m.in. na nurt Dunajca wraz z płynącymi po nim tratwami flisackimi. Od centrum Szczawnicy Droga Pienińska liczy ok. 12 km długości. Szlak jest bardzo popularny także wśród rowerzystów i stanowi część trasy Velo Dunajec, jednej z najdłuższych ścieżek rowerowych w Polsce.

Od kwietnia do lipca na drodze pienińskiej na długości 7 kilometrów i 980 metrów trwały prace modernizacyjne. Na czas robót Słowacki Pieniński Park Narodowy zamknął szlak dla pieszych i rowerzystów. To wtedy zostało wykonanych m.in. 27 ścian podporowych i dwóch mostów, dziewięć schronów dla rowerzystów, tablic informacyjnych oraz 22 ławki.

Po ponad trzech miesiącach przerwy szlak ponownie został otwarty w połowie lipcu. Jednak okazało się, że nadal trwają tam prace remontowe. Teraz, po miesiącu od otwarcia, zarząd Pienińskiego Słowackiego Parku Narodowego zdecydował o ponownym zamknięciu drogi na odcinku od Potoka Leśnickiego po most w Czerwonym Klasztorze - do 31 sierpnia.

Okazuje się, że powodem jest nie tylko niedokończony remont. - Powodem zamknięcia jest finalizacja prac budowlanych na Drodze Pienińskiej, a także arogancja i częste nieprzyzwoite zachowanie wielu turystów wobec pracowników budowy. Ignorancja dotychczasowych ograniczeń oraz brak dobrego zachowania, które prowadzi do zagrożenia ich własnego bezpieczeństwa, ale także bezpieczeństwa reszty turystów i przedłużania prac budowlanych - poinformował Pieniński Słowacki Park Narodowy.

Przyrodnicy ze Słowacji nie rozwinęli myśli o arogancji turystów. Zaproponowali za to alternatywne trasy.

- Polecamy zwiedzającym skorzystać ze ścieżki turystycznej Czerwony Klasztor – Cerla – Targów – Leśnica - informuję leśnicy ze Słowacji. - Po tej trasie można również poruszać się rowerem, jednak trasa jest odpowiednia dla bardziej doświadczonych rowerzystów. Również można przejechać po drodze państwowej Czerwony Klasztor – Haligovce – Veľký Lipník – Lesnica- dodają.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Droga pienińska po słowackiej stronie ponownie zamknięta. Bo turyści byli aroganccy... - Gazeta Krakowska

Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto