Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czesi, Litwini, Węgrzy, Arabowie. Zagraniczni turyści na wakacjach w Zakopanem

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Międzynarodowe towarzystwo spotkać można głównie na Krupówkach
Międzynarodowe towarzystwo spotkać można głównie na Krupówkach Łukasz Bobek
Zagraniczni turyści wracają do Zakopanego. W tym roku szczególnie to widać po turystach z krajów arabskich, ale także z krajów bałtyckich. - Litwa, Łotwa, Estonia. Z tych krajów mamy naprawdę dużo gości – mówią kwaterodawcy. Goście z Europy Zachodniej za to zaczęli omijać nasze góry.

Tegoroczne wakacje w Zakopanem są dosłownie międzynarodowe. W polskich górach wypoczywają Polacy, ale i zagraniczni gości. Szczególnie widać gości z Półwyspu Arabskiego. To głównie z uwagi na strój kobiet, które łatwo dzięki temu można zauważyć na ulicach. Ale nie tylko Arabowie zakochali się w Zakopanem.

- Mamy także Czechów, Estończyków, Litwinów, Łotyszy. Te narodowości w przeciągu ostatnich dwóch lat mocno się do nas przekonały. Szczególnie widać to po obywatelach krajów bałtyckich. Obserwujemy, że organizują nawet 2-3 dniowe wycieczki autokarami, całymi grupami. Zwiedzają i wracają do domów – mówi Łukasz Filipowicz, prowadzący ośrodek wypoczynkowy w centrum Zakopanego.

W ostatnich dniach szczególnie dużo widać w Zakopanem Czechów. Ci akurat 5 lipca mieli święto narodowe i wielu z nich postanowiło zrobić wypad na długi weekend do Zakopanego.

- Przyjeżdżają grupami po kilka aut. Mieszkają w różnych pensjonatach, ale wspólnie planują aktywności w ciągu dnia – mówi pani Maria, prowadząca mały pensjonat na Olczy.

Często pojawiają się u nas goście z Węgier i Słowacji.

Brakuje za to turystów z Europy Zachodniej. - O ile dawniej mieliśmy sporo Holendrów, czy Belgów, o tyle w tym roku tych gości nie ma. Przestali do nas przyjeżdżać od wybuchu wojny na Ukrainie. Wydaje mi się, że turyści z Europy Zachodniej boją się do nas przyjeżdżać, bo im się wydaje, że jesteśmy bardzo blisko wojny – mówi Filipowicz.

Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej dodaje, że powoli wracają Hiszpanie, Francuzi i Anglicy. Jednak ilość klientów zagranicznych w porównaniu z rokiem 2019 jest wciąż bardzo niewielka. - Myślę, że nie ma nawet połowy tego co było w 2019 roku, ale o niebo lepiej niż przed rokiem, gdy przez wiele krajów byliśmy uznawani niemal za kraj frontowy w wojnie na Ukrainie – dodaje. Jego zdaniem zadziwiająca jest duża ilość Czechów. Jego zdaniem to efekt… drogiej Chorwacji. - Z tego powodu Czesi już przed rokiem zaczęli jeździć nad Bałtyk i niejako po drodze poznali nasze góry i zaczęli tu wracać – dodaje.

Co ciekawe, zagraniczni turyści z Europy chętnie zwiedzają nie tylko Zakopane, ale i Tatry. - Litwini, Węgrzy, czy Czesi, których gościła, chętnie chodzili po Tatrach. I to nie tylko po dolinach. Wchodzili na Rysy, Kozi Wierch, czy na Kasprowy Wierch – mówi pani Maria.

Z kolei turyści z krajów arabskich ograniczają się głównie do miasta, albo do atrakcji, do których dojadą autem, lub zostaną dowiezieni innym środkiem transportu. Jak są w Tatrach, to na Kasprowym Wierchu, gdzie dojadą koleją linową, albo w Morskim Oku – gdzie korzystają z transportu konnego. Pojawiają się także na spływie Przełomem Dunajca, gdzie samochodem mogą dojechać niemal do samej łodzi flisackiej.

Choć coraz więcej zagranicznych turystów pojawia się pod Giewontem, początek wakacji branża turystyczna w górach ocenia raczej słabo. - Myślę, że to jest jeden z gorszych lipców jeśli chodzi o ostatnie lata – mówi Filipowicz. - Nie dość, że tych ludzi jest mniej niż zwykle, to mamy coraz więcej obiektów noclegowych. Ta ilość turystów rozkłada się więc po wszystkich obiektach. A to powoduje, że wielu kwaterodawców nie czuje, że mam wakacje.

Większy tłok w Zakopanem zacznie się po 15 lipca. To od tego czasu jest więcej rezerwacji na pobyty.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Czesi, Litwini, Węgrzy, Arabowie. Zagraniczni turyści na wakacjach w Zakopanem - Gazeta Krakowska

Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto