Nowe przedszkole w Poroninie. Mieszkańcom nie spodobała się koncepcja placówki

Nowe przedszkole ma powstać przy ul. Za Torem, za ośrodkiem zdrowia. Ma się tam znaleźć miejsce dla 120 dzieci. Do nowego budynku przeniesie się przedszkole, które obecnie działa w budynku na terenie Gminnego Ośrodka Kultury. Urząd gminy pozyskał na budowę nowego ośrodka 8 mln zł z rządowego programu Polski Ład. Niedawno urzędnicy zaprezentowali projekt koncepcyjny nowej placówki.

Bryła nowego miejsca dla dzieciaków będzie odbiegała od typowe zabudowy podhalańskiej. - Budynki użyteczności publicznej zasadniczo ze względu na swoje funkcje, ale również wymogi bezpieczeństwa odbiegają od typowej zabudowy, ponieważ chodzi tu przede wszystkim o funkcjonalność – mówi Anita Żegleń, wójt gminy Poronin. - Planowane przedszkole będzie budynkiem nowoczesnym, ale przede wszystkim dostosowanym do dzieci. Budynek będzie się składał z trzech kondygnacji – na poziomie minus 1, zero oraz plus jeden – wyjaśnia pani wójt.

Mają się tam znaleźć sale dla pięciu oddziałów przedszkolaków, zaplecze kuchenne wraz ze stołówką, gabinety, wewnętrzny plac zabaw, sala teatralna, a także odkryty plac edukacyjny na górnej kondygnacji budynku.

Gdy mieszkańcy zobaczyli koncepcję nowego przedszkola, uznali, że jest to zły pomysł. „Takie pudło, koszmarek architektoniczny. Kompletnie nie pasuje do architektury Podhala”, „Budynek nie pasuje do Podhala”, „To tak jakby przedszkolaki układały klocki jeden na drugich i czekały kiedy się zawalą” – to tylko niektóre z komentarzy, jakie mieszkańcy Poronina i Podhala zamieścili w mediach społecznościowych.

- Ja również uważam, że ta koncepcja nie pasuje to naszego regionu, jest brzydka. Mieszkam przy ul. Za Torem i nie chciałbym by stanął przy niej taki budynek. To na razie koncepcja, liczę więc, że urząd gminy posłucha głosów mieszkańców i dojedziemy do kompromisu – mówi Robert Chowaniec.

Pomysł wyglądu nowego przedszkola nie przypadł też do gustu lokalnym architektom. - Forma jest kompletnie niewłaściwa. Architekt, który to rysował jest pewnie bardzo zdolny, chce pozostawić po sobie ślad. Ale mógłby zrobić coś co z regionem będzie miało coś wspólnego. Nie chodzi mi oczywiście o to, że konieczne musi to być coś z drzewa i z góralskimi ozdóbki – mówi Jan Karpiel-Bułecka, architekt i regionalista.

Po spotkaniu z rodzicami dzieci przedszkolnych z Poronina, na którym zaprezentowana została koncepcja nowego przedszkola, do urzędu gminy wpłynął wniosek, by urząd poddał koncepcję konsultacje społeczne – z „uwagi na jego odmienność od lokalnej zabudowy”.

Anita Żegleń, wójt gminy Poronin uważa, że wywołana dyskusja w internecie to… wstęp do kampanii wyborczej. - Tak naprawdę koncepcja jest bazą do dokumentacji przetargowej. Przygotowujemy też program funkcjonalno-użytkowy tego przedszkola. Potem ogłosimy przetarg na projekt i budowę. I jeśli architekt zaproponuje inny, lepszy projekt, będziemy rozważali, czy go zaakceptować, czy nie. Koncepcja nie jest wyznacznikiem tego, że tak dokładnie ma wyglądać projekt architektoniczny nowego przedszkola. Ale musieliśmy przygotować ramy, w których będzie poruszał się architekt – mówi Anita Żegleń.

Zaznacza ona, że dla niej najważniejsza jest funkcjonalność nowego budynku.

Na przełomie 2023 i 2024 roku urząd gminy planuje ogłosić przetarg na budowę przedszkola w formule „zaprojektuj i wybuduj”. Urząd szacuje, że budowa zajmie ok. dwóch lat. Pierwsze dzieci będą mogły skorzystać z nowego ośrodka pod koniec 2026 roku.

Gdy przedszkole opuści dotychczasowy budynek, wówczas budynek zostanie poddany remontowi, by nadal mógł pełnić funkcję edukacyjną. Władze gminy zapowiadają, że swoje miejsce znajdzie tam poroniańska filia Państwowej Szkoły Muzycznej w Zakopanem. Obecnie filia ta mieście się w budynku miejscowej Szkoły Podstawowej im. Legionów Polskich. W drugiej części budynku pozostania sala wykorzystywana na cele kulturalne.