Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zima zaatakowała na Podhalu: zawiedli drogowcy

Tomasz Mateusiak
Niektórzy kierowcy utknęli w zaspie. Pomocna przy wykopywaniu okazywała się łopata
Niektórzy kierowcy utknęli w zaspie. Pomocna przy wykopywaniu okazywała się łopata Tomasz Mateusiak
Bilans pierwszego ataku zimy jest na Podhalu tragiczny. W weekend doszło do kilkudziesięciu kolizji drogowych. Większość z nich spowodowana była bardzo złymi warunkami. Znów na czas nie zdążyli drogowcy. Nie obyło się również bez ofiar śmiertelnych.

W piątek miało miejsce pierwsze tej zimy zamarznięcie. To właśnie z powodu wyziębienia organizmu zmarł 70-letni mieszkaniec Lipnicy Wielkiej na Orawie. Według synoptyków sypać co prawda nie będzie, za to temperatury znacznie spadną.

Atak zimy dał się również mocno we znaki mieszkańcom Podhala. Po weekendowych opadach biało zrobiło się w przydomowych ogródkach, na chodnikach a także drogach. Niektórzy mieszkańcy bocznych uliczek Zakopanego sami musieli odgarniać śnieg, tam gdzie nie dotarły pługi.

Zobacz także: Zakopane: z zimy cieszą się właściciele stoków

- Mieszkam około stu pięćdziesięciu metrów od głównej ulicy. Sam muszę odśnieżać. Inaczej nie wyjadę autem nawet z garażu i nie dostanę się do pracy. Na drogowców nie mam na razie co liczyć. Tutaj przyjadą w ostatniej kolejności - mówi Leszek Stasiak z bocznej Grunwaldzkiej.

W poniedziałek rano wiele traktów w mieście pod Giewontem było nieodśnieżonych. Co prawda w tym roku sytuacja wygląda zdecydowanie lepiej niż w latach poprzednich, jednak dalej można natrafić na nieodśnieżony odcinek szosy. Wszystkiemu winny jest podział obowiązków.

- Drogi, za które my odpowiadamy, są odśnieżane na bieżąco - twierdzi Władysław Łukaszczyk z wydziału drogownictwa starostwa powiatowego w Zakopanem. - Niektóre z nich są utrzymywane na biało, stąd wielu osobom może się wydawać, iż są nieodśnieżone. Moim zdaniem, za kilka dni sytuacja się poprawi. Nowoczesne opony zimowe są bowiem na początku zimy mniej elastyczne . Dopiero kiedy po kilku dniach wejdą w kontakt ze śniegiem i solą nabiorą odpowiednich parametrów - wyjaśnia urzędnik.

Pomimo zapewnień o dobrym stanie dróg, w weekend na terenie powiatu tatrzańskiego doszło w sumie do 15 kolizji. Co ciekawe, dokładnie tyle samo razy interweniowali policjanci z powiatu nowotarskiego. Również w stolicy Podhala drogowcy nie mają sobie nic do zarzucenia. Według Krzysztofa Szlagi, wicedyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Targu, wszystkie drogi powiatowe są przejezdne. - Na naszych drogach nie ma żadnych zakłóceń - mówi dyrektor Szlaga. - Jeszcze dzisiaj ma zostać usunięte błoto pośniegowe, nie chcemy dopuścić, aby zamarzło, bo według prognozy pogody temperatura ma spaść do minus 10 stopni.

W Pieninach najlepiej radzili sobie ci, którzy w porę założyli opony zimowe. Jak mówi właściciel warsztatu samochodowego na "Piaskach", większość kierowców "zimówki" założyła wcześniej, bo chociaż nie było śniegu, temperatura schodziła poniżej zera. Choć okresowo śnieg zalegał na bocznych drogach, to i tu służby powiatowe i miejskie radziły sobie dobrze.

Łatwego życia nie mieli także piesi. O ile w samym centrach miast chodniki były odśnieżane, o tyle na ulicach oddalonych od centrum już nie.

- Ciężko się chodzi w 20-centymetrowym śniegu, a skrajem ulicy z kolei strach, że auto wpadnie w poślizg i po nas - mówi pani Maria, starsza mieszkanka Zakopanego, która próbowała wczoraj przebić się przez ulicę Chałubińskiego.

To dopiero początek zimy. W najbliższych dniach nie ma co liczyć na ocieplenie. Jak informuje Michał Furmanek ze stacji IMGW w Zakopanem, w tygodniu raczej nie będą występować duże opady śniegu. - Temperatura może natomiast spaść do minus 15 stopni w nocy i minus 10 w dzień. Pogoda taka powinna utrzymywać się aż do przyszłego tygodnia - zaznacza synoptyk.

To informacja ważna przede wszystkim dla osób bezdomnych. Spędzenie bowiem nocy na takim mrozie może zakończyć się tragicznie.

Policja dodatkowo przestrzega przed spożywaniem alkoholu na zewnątrz przy dużych mrozach. Jest to bowiem bardzo zdradliwe. Przekonał się o tym 70-latek z Lipnicy. Mężczyzna wyszedł w piątek rano z domu, po czym udał się do pobliskiego sklepu spożywczego. - Jak zeznaje ekspedientka, kupił on alkohol i wyszedł. Wtedy widziano go po raz ostatni - mówi Roman Wolski, rzecznik prasowy policji w Nowym Targu. - Kilka godzin później, niedaleko sklepu, znalazł go przechodzący sąsiad. Niestety mężczyzna już nie żył. 70-latek od dawna chorował na cukrzycę. Przyczyną śmierci było wychłodzenie organizmu.

Każdy bezdomny, który nie ma gdzie spędzić zimnych nocy, może udać się do noclegowni. Te szykują się na przyjęcie większej liczby osób.

- W obiekcie na zakopiańskim Kamieńcu jest miejsce dla dwudziestu pięciu osób. Obecnie jest tam dwunastu tzw. stałych bywalców - mówi Janina Spisak, dyrektorka Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Zakopanem. - Na razie nie ma tłoku. W kryzysowej sytuacji jesteśmy w stanie dostawić dodatkowe materace i liczba miejsc zwiększy się nawet do siedemdziesięciu kilku - uzupełnia Spisak, po czym dodaje, iż do noclegowni przyjmowane są tylko osoby trzeźwe. Dopiero przy bardzo niskich mrozach czynione są wyjątki od tej reguły.

W Nowym Targu - jak informuje Elżbieta Całusińska z tamtejszego Ośrodka pomocy Społecznej, liczba miejsc w mieście jest ograniczona. - Mamy jedno mieszkanie socjalne, gdzie mogą zamieszkać cztery osoby. Teraz mamy komplet. Jeżeli jednak będzie potrzeba, zorganizujemy miejsca noclegu dla bezdomnych. Muszą oni jednak być mieszkańcami Nowego Targu - kończy pani dyrektor.

Współpraca slow, zach

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia**pięknych dziewczynPolecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:** 17-latka aresztowana za podżeganie do gwałtu
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą.**Wejdź na szumowski.eu**

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto