Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakopane wyszło z mody?

Halina Kraczyńska
Krupówki to za mało, by przyciągnąć turystów do miasta
Krupówki to za mało, by przyciągnąć turystów do miasta Halina Kraczyńska
Mijający rok był dla podhalańskiego biznesu bardzo ciężki. Potwierdziły się czarne scenariusze sprzed wakacji. Z szacunków wynika, że obroty spadły nawet o 30 proc. Rok ten dla całego Zakopanego był jednym z najgorszych od 10 lat.

Według szacunków Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, tegoroczne obroty zakopiańskich firm w stosunku do ubiegłego roku zmalały nawet o 30 proc. A jak twierdzi Mirosław Wiśniewski, właściciel willi ,,Wisienka" na Antałówce, niektórzy mieli nawet i o połowę mniejsze obroty niż w 2009 r.

Czytaj także: Banki stawiają na Krupówki

- Gdybym nie zainwestował w intensywną reklamę mojego pensjonatu, przy tej samej ofercie i cenie miałby w tym roku nawet 40-procentowy spadek wpływów. A tak zanotowałem jedynie 15-procentowy - podkreśla właściciel "Wisienki".

Wiśniewski, tak jak i wszyscy, upatruje przyczyn tak złej koniunktury w kryzysie oraz w tragicznych zdarzeniach, jakie nawiedzały nasz kraj. Pogoda też nas nie rozpieszczała. - Kryzys objawił się tym, że było mniej konferencji, szkoleń finansowanych przez instytucje - twierdzi Wiśniewski.

Podobnie uważa Agata Wojtowicz, prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej. - Wyjazdy dla pracowników, organizowane zazwyczaj na wiosnę i jesień przez firmy, uzupełniały sezon. W tym roku było ich mniej, bo przedsiębiorstwa tną koszty.

Dodaje jednak, że to tylko jedna z przyczyn mniejszych obrotów zakopiańskich firm. - Najpierw zła zima, gdy nie było u nas śniegu, potem wydarzyła się tragedia w Smoleńsku, a na wiosnę przyszły powodzie, podczas których wiele osób straciło cały swój dobytek, więc nie myśleli o urlopie - wylicza Wojtowicz. Według Agaty Wojtowicz, sporo winy było też po naszej stronie.

- Skończyła się moda na Zakopane - uważa prezes TIG Wojtowicz. - Od dłuższego już czasu nie robi się w naszym mieście nic, co mogłoby zachęcić turystów do przyjazdu. Jedno lodowisko zimą nie wystarczy. Co prawda, tej zimy ruszą jeszcze trasy biegowe na górnej Równi Krupowej z wypożyczalnią, ale to ciągle mało atrakcji.

Tymczasem Słowacy już tydzień temu ruszyli w naszym kraju, Czechach i Niemczech z potężną kampanią promującą ośrodki narciarskie finansowane... z funduszy Unii Europejskiej. Jak zauważa Tomasz Gawlak-Kubik, właściciel willi ,,Kubik" na Pardałówce, nie pomoże nam ani wielka promocja, ani targi, gdy Zakopane będzie ośmieszane, jak np. w filmie "Szpilki na Giewoncie".

- Jak mamy walczyć o turystów, gdy w Warszawie ktoś nam robi czarną robotę i nawołuje się, by do nas nie przyjeżdżać, bo nie ma po co, albo idzie informacja, że jest już pełno i nie ma wolnych pokoi - pyta Gawlak-Kubik.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęciapięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Postrzelił osobę w Rabce, grozi mu 10 lat więzienia
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą.**Wejdź na szumowski.eu**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto