Zakopane. TOPR organizuje światowy kongres ratowników górskich

WIDEO: Trzy Szybkie

Kongres ICAR - dlaczego to najważniejsza konferencja ratownictwa górskiego?

To konferencja Międzynarodowego Komitetu Ratownictwa Alpejskiego. Ta organizacja, której TOPR jest aktywnym członkiem, skupia ponad 70 organizacji z 39 krajów. W Zakopanem będą przyjęte kolejne organizacje.

Co dobrego wnosi takie spotkanie do ratownictwa górskiego?

Spotykają się na tej konferencji organizacje z całego świata bezpośrednio prowadzące działania w górach. Do tego pojawiają się różnego rodzaju podmioty wspierające służby, które współpracują z tymi organizacjami, instytuty naukowe. Cały kongres podzielony jest na kilka tematów: ratownictwo naziemne, ratownictwo z powietrza, lawinowe, medyczne, etc. W tej chwili również temat ratowniczych psów lawinowych ma swoją podkomisję. Omawia się wypadki i akcje, które miały miejsce w ostatnim roku i wyciąga się pewne wnioski. I to jest bardzo ciekawe i pouczające. W tym roku głównym tematem konferencji jest praca zespołowa. Przedstawimy tam nasze doświadczenia z ostatnich miesięcy. Bardzo dużo mówi się także o ocenie ryzyka działań ratowniczych.

Czy to także miejsce, gdzie można podpatrzeć nowości sprzętowe?

Tak, na kongresie pojawiają się także producenci sprzętu wykorzystywanego w ratownictwie. W tym roku po raz pierwszy pojawią się producenci z trzema wiodącymi śmigłowcami w ratownictwie górskim. To będzie również dla nas interesujące z uwagi na fakt, że trzeba będzie się przygotować do wymiany śmigłowca ratunkowego za 8-10 lat.

Taka konferencja pomaga w późniejszych akcjach?

ICAR nie zajmuje się koordynacją akcji ratunkowych. Jednak w czasie tego spotkania nawiązują się kontakty, które potem skutkują np. szkoleniami specjalistycznymi w węższych gronach. Na kongresie spodziewamy się ok. 450 gości ze świata.