Turyści odpoczywający na Podhalu mają dość korków na ulicach Zakopanego. Z ich powodu przejechanie z jednego końca miasta na drugi zajmuje czasem nawet półtorej godziny.
Władze miasta zdają sobie sprawę z problemu i szukają sposobu na likwidację zatorów. Jednym z pomysłów jest wysłanie straży miejskiej na ulice do sterowania ruchem.
Straż miejska pod ręką
- Po mieście naprawdę ciężko się jeździ - mówi Bartłomiej Bryjak, zakopiański radny. Codziennie obserwuje, że przed jego sklepem tworzą się olbrzymie korki, gdy kierowcy próbują wyjechać z dzielnicy Olcza w stronę Morskiego Oka.
To droga podporządkowana i inni użytkownicy dróg niechętnie wpuszczają pojazdy z tego kierunku. Pojawił się więc pomysł, by w godzinach szczytu ruchem samochodów sterowano ręcznie.
-Niestety policja nie jest tym zainteresowana. Pomyślałem więc o straży miejskiej. To pracownicy miasta, można ich wysłać do sterowania ruchem - mówi radny.
Czytaj więcej na www.gazetakrakowska.pl
WIDEO: PKL chce zwiększyć przepustowość kolejki na Kasprowy. Tatrzański Park Narodowy i miłośnicy przyrody alarmują
Źródło: TVN24, x-news
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?