"Redykołka", przypomijmy, stała na skrzyżowaniu ulic - Krupówek, Kościeliskiej, Nowotarskiej i Na Gubałówkę. Zniknęła kilka lat temu, gdyż znajdowała się na gminnym gruncie, a miasto zaczęło budowę przejścia podziemnego. Rozebrany budynek został złożony na terenie SEWiK. Czeka na rozliczenie między gminą a właścicielem, który nie płacił dzierżawy miastu.
Twierdził bowiem, że gmina jest mu winna ponad milion za inwestycje, które przeprowadził. - Cały czas nie jest rozstrzygnięte prawo do własności obiektu i wzajemne roszczenia - mówi burmistrz Janusz Majcher.
Ostatnio nakłady poniesione przez właściciela karczmy badał biegły.
(hak)
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?