Zakopane. Porodówka w remoncie. Robotnicy burzą ściany, stawiają nowe. Po robocie standard będzie dużo lepszy

Zakres prac remontowych jest spory, bo obejmuje nie tylko niezbędną przebudowę i przesunięcie niektórych ścian, ale wymienione zostaną kompletnie także wszystkie instalacje, również ta która zaopatruje sale chorych w niezbędny tlen.

– Oddział wymagał gruntownych zmian, nie tylko architektonicznych, ale całego układu oddziału – mówi dr hab. nauk medycznych Hubert Wolski, kierujący zakopiańskim oddziałem.

– Wdrażane przez nas zmiany służą zapewnieniu najwyższych standardów dla naszych pacjentek, a przede wszystkim poszanowaniu ich intymności. Powszechnie wiadomo, że już samo badanie ginekologiczne jest stresujące dla każdej pacjentki, a my chcemy to zminimalizować. Szykujemy więc miejsca, gdzie będzie możliwość spokojnego przygotowania się do badania z zachowaniem maksymalnej intymności. Sam sposób przeprowadzenia badania, miejsce, przygotowanie do badania ma dać pacjentce poczucie bezpieczeństwa. Te zmiany temu służą.

Lekarze podkreślają również, że po zmianach oddział zyska nowy pokój badań, pokój zabiegowy ze śluzą, która pozwoli na zachowanie integralności z całym oddziałem. Umożliwi to szybki dostęp do najpotrzebniejszych sprzętów, jeśli chodzi o narzędzia czy materiały opatrunkowe. To także komfort pracy dla zespołów anestezjologicznych i ginekologicznych.

Obecna sytuacja związana z zagrożeniem epidemicznym wymusza też rozwiązania, jeśli chodzi o wymianę powietrza czy dostępność do punktów tlenowych i gazów medycznych. - To generalna modernizacja – podkreśla docent Hubert Wolski. - Wymieniamy całe ciągi elektryczne, które de facto mają już kilkadziesiąt lat, wprowadzamy rozwiązania związane z nowoczesnym oświetleniem i instalacją niskonapięciową.

Remont oddziału został podzielony na trzy etapy – wszystko po to, by potrzebujące pacjentki mogły liczyć na pomoc medyków.

- Funkcjonujemy cały czas zarówno w zakresie procedur porodowych, położniczych jak i ginekologicznych czy operacyjnych. Wiemy, że remont wiąże się z niedogodnościami zarówno dla pacjentek jak i dla lekarzy, ale potrafiliśmy się dostosować, aby zachować ciągłość pracy i świadczonych usług w zakresie procedur położniczych i ginekologicznych – zaznacza ordynator Wolski.

Pierwszy etap remontu powinien zakończyć się we wrześniu. Potem modernizacja obejmie kolejną część – dla noworodków, jak i sale, gdzie odbywają się porody. Ostatecznie prace modernizacyjne na oddziale ginekologiczno-położniczym powinny zakończyć się w listopadzie.