- Do zatrzymania auta doszło pod jednym z zakopiańskich pensjonatów - mówi Kazimierz Pietruch, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji. - Nie mogę zdradzić, skąd wiedzieliśmy, że z samochodem marki Audi, o którym mowa, może być coś nie tak. Dokonaliśmy jednak jego kontroli i okazało się, że najprawdopodobniej ma ono przebite numery identyfikacyjne nadwozia.
Jak dodaje Pietruch, właściciela auta tłumaczy, że nabył samochód na giełdzie i nie wie nic o jego przeszłości. Dlatego też mundurowi, by potwierdzić swoje przypuszczenia, muszą wykonać dodatkowe ekspertyzy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?