Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakopane. Pensjonaty bez szans na dotację do solarów?

Łukasz Bobek
UM Zakopane
Nie wszyscy zainteresowani będą mogli liczyć na dofinansowanie na montaż solarów, pomp ciepła i paneli fotowoltaicznych w Zakopanem.

Miasto pod Giewontem chce, by na prywatnych dachach górali pojawiły się solary i panele fotowoltaiczne, a także pompy ciepła. W ten sposób ograniczone ma zostać wykorzystywanie węgla i drewna do przygotowania ciepłej wody.

W sierpniu urząd miasta ogłosiła nabór na chętnych na zakup instalacji z dofinansowaniem. Ma ono wynieść do 60 proc. wartości inwestycji. Początkowo jednak urzędnicy zbierali ankiety od każdego zainteresowanego. We wtorek odbyło się pierwsze spotkanie z osobami, które się zgłosiły do programu. I okazało się, że nie każdy będzie mógł dostać pieniądze na ten cel.

- Program dofinansowania, który właśnie przygotowuje Urząd Marszałkowski w Krakowie, ograniczy możliwość dofinansowania dla osób, które w swoich nieruchomościach prowadzą działalność gospodarczą - mówi Krzysztof Topór-Huciański, ekodoradca z Urzędu Miasta w Zakopanem.

Według regulaminu, na dofinansowanie będą mogli liczyć ci, którzy na działalność gospodarczą wykorzystują nie więcej jak 20 proc. swojej nieruchomości. Czyli jeśli na dziesięć pokoi w domu turystom wynajmujemy np. tylko dwa. Jeśli wynajmujemy już trzy i więcej, na wsparcie finansowe nie mamy co liczyć.

To poirytowało wielu górali, którzy zgłosili się do programu. - Jak oni chcą walczyć ze smogiem, skoro takie ograniczenia robią? Przecież w Zakopanem w co drugim domu wynajmuje się pokoje dla gości. To jawna dyskryminacja przedsiębiorców - mówi pani Anna, jedna z mieszkanek, która chciała zamontować na dachu swojego domu solary.

Radny miejski Stanisław Majerczyk, który był na wtorkowym potkaniu, ubolewał nam tym, że przez takie zapisy znów okaże się, że w Zakopanem nie będzie dało się wspomóc mieszkańców dopłatami do ekologicznego źródła ogrzewania.

Część ludzi w trakcie spotkania uznała, że to nie ma sensu i zrezygnowała z programu.

- Po raz kolejny u nas nic się nie da zrobić. Przez to, że każdy z nas próbuje jakoś zarabiać, nie ma szans na pomoc tak jak w innych gminach w Polsce - dodaje pani Anna.

Krzysztof Topór-Huciański rozkłada ręce.

- Nikomu nie obiecaliśmy, że dostanie dofinansowanie. Gdy zbieraliśmy ankiety, nie było jeszcze regulaminu programu. Teraz okazało się, że będzie inaczej, niż się spodziewaliśmy - mówi i dodaje jednak, że Urząd Marszałkowski jest w trakcie precyzowania zasad programu.

- Głównie zapisów dotyczących osób prowadzących działalność gospodarczą. Zgłosiliśmy im swoje zastrzeżenia. Liczymy, że jednak uda się coś zmienić w regulaminie, by większa ilość ludzi mogła z tego dofinansowania skorzystać - dodaje ekodoradca.

Spodziewa się on, że Urząd Marszałkowski przedstawi zmieniony regulamin już w najbliższy poniedziałek. Wówczas ma się w Urzędzie Miasta w Zakopanem odbyć kolejne spotkanie ws. dofinansowania montażu solarów, fotowoltaiki i pomp ciepła.

Warto pamiętać, że jest to dopiero początek drogi Zakopanego, by zdobyć wsparcie finansowe.

- To jest dopiero regulamin programu. Gdy będzie on gotowy, wówczas będziemy musieli jako miasto napisać wniosek o dofinansowanie. Potem będziemy czekali na decyzję, czy pieniądze zostaną nam przyznane, czy nie - dodaje Topór-Huciański.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto