W ręce zakopiańskiej policji wpadł 27-letni mężczyzna, który postanowił, że będzie okradał kierowców autobusów. Okradł w ten sposób kierowcę autobusu, który akurat wyszedł na chwilę z pojazdu.
- Mężczyzna ukradł szaszetkę, w której było 1200 zł i dokumenty - mówi podinsp. Kazimierz Pietruch z zakopiańskiej policji. Złodziej nie ma stałego miejsca zamieszkania.