Zakopane. Na złote gody nie tylko medal od prezydenta. Seniorzy chcą wsparcia finansowego

Dotychczas złote gody, czyli jubileusz 50 lat pożycia małżeńskiego oznaczał dla par uroczystość w urzędzie miasta, w czasie której dostawali z rąk władz miasta medale przyznane przez prezydenta RP. To tego były życzenia i kwiaty.

Zdaniem Rady Seniorów przy urzędzie miasta to bardzo miła uroczystość. Jednak oprócz medali seniorzy powinni otrzymać także gratyfikację finansową. Rada skierowała w te sprawie pismo do burmistrza, przewodniczącego rady miasta i przewodniczącej komisji rodziny i spraw społecznych rady miasta.

- Trwały związek małżeński pozytywnie wpływa również na zachowanie wskaźników demograficznych Polski, na dzietność, z którym w ostatnich latach Polska ma coraz większy problem. Stąd też trud i przejęcie przez rodzinę wielu obowiązków społecznych związanych również z wychowaniem i wykształceniem dzieci, prócz honorowego medalu, powinien być poszerzony o oczekiwane przez seniorów walor materialny w postaci gratyfikacji finansowej – piszą seniorzy do władz miasta.

Dodają, że „jubilaci z racji wieku są niejednokrotnie schorowani, a skromna emerytura wymusza często wybór, czy kupić żywność, opłacić media, czy kupić leki”.

- Emeryci statystycznie, prócz rodzin wielodzietnych, należą do najuboższej grupy społecznej. Stąd też każda pomoc finansowa, tym bardziej o wydźwięku społecznego wzorca jest w pełni uzasadniona, a przy skali ilości 50-letnich stażem jubilatów będzie nieodczuwalnym obciążeniem budżetu miasta – dodają.

Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego uważa, inicjatywa rady seniorów jest ważna. - niech by to było nawet symboliczne wsparcia, ale dla wielu może być to bardzo potrzebne. W tym roku w budżecie miasta nie mamy zarezerwowanych środków na takie gratyfikacje. Będę chciał zabezpieczyć takie pieniądze w przyszłorocznym budżecie i umieścić taką pozycję na stałe – mówi burmistrz.

Podobnego zdania jest Lucyna Galica-Jurecka, członek komisji Rodziny i Spraw Społecznych rady miasta. - Jak najbardziej tym ludziom się to należy. Choćby z tego względu, że inflacja również zrobiła swoje i utrudniła im życia. Nawet gdyby to miały być pieniądze, które pozwolą im wspólnie zejść obiad uroczysty z okazji jubileuszu – kwituje radna.