Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakopane. Na Krupówkach tłumy, w maseczkach nieliczni [ZDJĘCIA]

Redakcja
Na Krupówkach tłumy. Tylko nielicznie spacerują w maseczkach na twarzach
Na Krupówkach tłumy. Tylko nielicznie spacerują w maseczkach na twarzach Przemek Bolechowksi
Turyści zapomnieli, że mamy pandemię. Pod Giewontem niewiele osób pamięta o tym, by zakrywać usta i nos, będąc w skupiskach ludzi. Nie pomagają apele policji i straży miejskie. Jak już ktoś założy, to na chwilę. Aż z pola widzenia znikną patrole.

FLESZ - Ogromny spadek liczby podróży

od 16 lat

Koronawirus cały czas ma się dobrze w Polsce i na Podhalu. Z najnowszych danych zakopiańskiego sanepidu wynika, że w powiecie tatrzańskim zarażonych zostało już 104 osoby, z czego sześciu ju ż wyzdrowiało. Większość – 91 osób chorobę przechodzi w izolacji domowej, 13 jest hospitalizowanych. Kwarantanną objęte zostało 189 osób. Ostatnio każdego dnia wykrywane są nowe osoby zarażone. Większość z nich źródło zarażenia ma w pogrzebie z początku lipca – albo było na uroczystościach, albo spotkał się z osobami, które w nich uczestniczyły. Pojawiają się także inne ogniska – których źródła nie do końca są pewne. Nie są to jeszcze tragiczne statystyki, jednak trzeba pamiętać, że wirus pod Giewontem cały czas krąży.

Tymczasem w Zakopanem sezon turystyczny w pełni. W górach wypoczywa tysiące turystów. Na ulicach pod Giewontem tworzą się korki, a przez Krupówki codziennie przewijają się tysiące turystów. Ścisk momentami jest tak duży, że niemal trzeba przeciskać się między ludźmi. Tymczasem w maseczkach zaobserwować można pojedyncze osoby.

Straż miejska organizuje regularnie patrole po Krupówkach, w czasie których z głośników puszczany jest komunikat dla turystów przypominający o obowiązku zasłaniania ust i nosa.

O tym obowiązku przypominają także turystom policyjne patrole, jak i urząd miasta pod Giewontem. - Zachowanie dystansu społecznego to nadal obowiązek. Dotyczy to nie tylko tłumów na ulicach, ale i w sklepach czy w komunikacji zbiorowej - mówi asp. Sztab. Roman Wieczorek, rzecznik zakopiańskiej policji.

Okazuje się, że ze sklepami czy busami jest mniejszy problem niż z Krupówkami. Przed każdym sklepem jest informacja o takim obowiązku. Przed jednym znalazła się informacja, że trzeba nosić maseczki, bo „wpadnie” policja i wszyscy dostaną mandaty.

- Faktycznie nie ma dnia, byśmy nie dostali zgłoszenia od ludzi, że ktoś nie chce się dostosować i robi zakupy bez maseczki. Za każdym razem jednak, gdy nasz patrol pojawia się w takim sklepie, nagle wszyscy mają maseczki na twarzach – zaznacza Wieczorek.

Policja regularnie organizuje wyrywkowe kontrole zarówno busów pasażerskich, jak i sklepów. I takie kontrole będą nadal kontynuowane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Zakopane. Na Krupówkach tłumy, w maseczkach nieliczni [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto