Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakopane: Minister nie chce oddać góralom spółki "Polskie Tatry"

Tomasz Mateusiak
Tomasz Mateusiak
Resort Skarbu Państwa odmawia komunalizacji "Polskich Tatr". Miasto Zakopane zamierza więc przejąć spółkę innym sposobem

Jest problem z komunalizacją spółki Polskie Tatry, o której przejęcie starają się władze Zakopanego i powiat tatrzański. Ministerstwo Skarbu Państwa w zeszłym tygodniu stwierdziło, że chciałoby przekazać góralom turystyczną firmę, ale prawo nie daje takiej możliwości. Podhalańscy samorządowcy nie kryją rozczarowania stanowiskiem ministra. Zapowiadają, że znajdą inny sposób na przejęcie spółki.

Samorządy: firma dla nas!

Polskie Tatry to turystyczna spółka, do której należy kilka zakopiańskich pensjonatów, hotel w Małem Cichem i aquapark w Zakopanem. Samorząd zakopiański posiada 28 proc. akcji w spółce, pozostałe 72 proc. Skarb Państwa.

- Nie posiadamy pakietu kontrolnego - przyznaje Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego. - Chcemy to zmienić, ponieważ boimy się, że ministerstwo sprzeda spółkę komuś obcemu (próbowano już prywatyzować "Polskie Tatry").


Resort: damy tylko część

Władze miasta pod Giewontem wystąpiły razem z powiatem tatrzańskim do ministra Andrzeja Czerwińskiego z prośbą, aby przekazał im udziały w spółce. Odpowiedź nie jest dla zakopiańczyków pozytywna.

- Minister stwierdził, że chętnie przekazałby samorządom swoje udziały w "Polskich Tatrach", ale nie pozwala mu na to prawo - twierdzi zakopiański poseł Andrzej Gut Mostowy, który uczestniczył w negocjacjach. - Chodzi o to, że "Polskie Tatry" to głównie pensjonaty, a ich prowadzenie nie jest zadaniem własnym gmin. Decyzja o komunalizacji mogłaby być więc podważona.

Jak mówi Gut Mostowy, minister Czerwiński zaproponował burmistrzowi Doruli i staroście Piotrowi Bąkowi, że przekaże im tylko te składniki spółki, które pomogą miastu i powiatowi realizować ich statutowe zadania (np. zakopiański aquapark, który pełni funkcję rekreacyjną).

- Nie możemy się na to zgodzić - przekonuje Dorula. - To niekorzystna propozycja, bo aquapark jest niedochodowy i można go zbilansować tylko poprzez dochody z pensjonatów. Będziemy walczyć o całą spółkę, chcemy mieć te obiekty, by na ich bazie stworzyć np. salę widowiskową czy zaplecze noclegowe, na wypadek gdyby w Zakopanem organizowano imprezy sportowe.

Plan awaryjny górali

Jak podhalańskie samorządy zamierzają przejąć całą spółkę? Dorula z Bąkiem wymyślili "plan awaryjny". Zakłada on, że gmina i powiat dokapitalizują "Polskie Tatry" wnosząc do niej aportem kolejne nieruchomości. Wówczas wartość udziałów samorządów wzrośnie z 28 do ponad 50 proc. i tym samym to one, a nie ministerstwo będą decydować o kluczowych dla firmy kwestiach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto