Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakopane. Matka pozwoliła, by 9-latek nocował w pustostanie z bezdomnymi. Usłyszała prokuratorskie zarzuty

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Marcin Szkodziński
43-latka, która w weekend zgubiła swojego 9-letniego syna w Zakopanem, usłyszała prokuratorskie zarzuty. Śledczy zarzucają jej, że porzuciła swoje dziecko. To spędziło noc w pustostanie z bezdomnymi.

Chodzi o zaginięcie dziecka, które zostało zgłoszone w niedzielę wieczorem. Ok. godz. 21 na komendę policji zadzwoniła kobieta, która w bełkotliwy sposób zaczęła mówić, że zgubiła syna. Policja miała problemy, by się z nią dogadać. Kobieta zmieniała wersje. Raz mówiła, że przyjechała dopiero co do Zakopanego i chłopca zgubiła w rejonie dworca autobusowego. Ostatecznie stwierdziła, że zostawiła dziecko w domu bez prądu. Nie potrafiła jednak wskazać, gdzie znajduje się ten budynek. Okazało się, że była ona kompletnie pijana. Badanie wykazało, że miała we krwi 2,5 promila alkoholu.

9-letniego Oliwiera udało się odnaleźć w poniedziałek przed południem. W towarzystwie bezdomnych zauważył go patrol policji na Krupówkach. Chłopcu na szczęście nic się nie stało. Fizycznie był cały i zdrowy. Decyzją sądu rodzinnego trafił do placówki opiekuńczo-wychowawczej. Matka z kolei została zatrzymana przez policję na 48 godzin.

- We wtorek wieczorem matka została przesłuchana. Prokurator przedstawił jej zarzut popełnienia przestępstwa z art. 210 paragraf 1 Kodeksu Karnego, czyli porzucenia małoletniego dziecka. Została przesłuchana w charakterze podejrzanej. Złożyła wyjaśnienia, przyznała się do zarzucanego jej czynu – mówi Barbara Bogdanowicz, prokurator rejonowa w Zakopanem.

Wszystko wskazuje na to, że kobieta celowo i świadomie porzuciła chłopca w pustostanie z obcymi, nieznanymi jej ludźmi bezdomnymi.

Prokuratura zaproponowała dla matki karę ograniczenia wolności w postaci prac społecznych. Ostatecznie wymiar kary będzie musiał zaakceptować także sąd. To łagodna propozycja kary biorąc pod uwagę, że kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę więzienia od trzech miesięcy nawet do pięciu lat.

43-latka została zwolniona z aresztu. 9-latek nadal przebywa w placówce opiekuńczo-wychowawczej. O jego losie zdecyduje w najbliższym czasie Sąd Rodzinny.

Zaginięcie dziecka wywołało dużą akcję poszukiwawczą. Mundurowi już w nocy z niedzieli na poniedziałek przeszukiwali miasto – w tym pustostany. Chodzili od domu do domu i szukali 9-latka. W poniedziałek rano ściągnięto posiłki z Krakowa. Zaangażowano do akcji także strażaków ochotników z dronami, specjalną grupę poszukiwawczą. Dziecko po znalezieniu zostało przebadane przez lekarzy. Nic mu fizycznie nie dolega.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto