Zakopane. Kuźnice zamknięte od tygodnia. Wielkiego postępu robót jednak nie widać

Modernizacja placu w Kuźnicach to jedno z największych przedsięwzięć, jakie będzie prowadzone w Zakopanem w najbliższym czasie. Plan zakłada wkopanie się pod obecny poziom placu z peronami dla busów i autobusów. Sam plac na dotychczasowym poziomie ma być przeznaczony dla pieszych.

Kuźnice zostały zamknięte dla komunikacji zbiorowej 12 lipca. Od tego czasu busy i taksówki mogą dojeżdżać jedynie do placu zastępczego – w rejonie pomnika Hasiora. Pieszym wędrowcom wyznaczono dojście do szlaków i do dolnej stacji kolejki na Kasprowy Wierch po alejkach na terenie zespołu dworsko-parkowego Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Sam plac w Kuźnicach został ogrodzony i przekazany wykonawcy remontu. I miało się zacząć kopanie na całego. Tymczasem po tygodniu wielkich zmian w turystycznym centrum miasta nie widać. Są dwie koparki – jedna na samym placu, druga na drodze wyjazdowej z placu. Ta na drodze zaczęła podkopywać skarpę placu.

- Normalnie inwestycja pnie się w górę. Porażą swoim rozmachem – śmieją się kierowcy busów dowożących turystów na szlaki. - I po to było zamykanie Kuźnic w środku wakacji, żeby tak prace prowadzić? - denerwują się przewoźnicy.

Leszek Dorula, burmistrza Zakopanego mówi, że na razie prace idą zgodnie z planem. - Obecnie firma przygotowuje teren, by mogła pojawić się tam specjalna palownica, która zabezpieczy teren samego placu i skarpy wokół niego. Na dniach ma być ściągana wierzchnia warstwa placu . Chodzi m.in. o kostkę brukową, która zostanie złożona na terenie firmy Sewik. Potem zostanie zebrana wierzchnia warstwa placu. To może być nawet ok. dwóch metrów ziemi – zapowiada Leszek Dorula.

A to oznacza – tak przynajmniej wynika z zapowiedzi urzędników – że roboty budowlane na całego ruszą na dniach.

Tymczasem nowa organizacja ruchu – zarówno dla pieszych i dla zmotoryzowanych – jak na razie sprawdza się. Na placu zastępczym co prawda jest ciasno dla kierowców, ale póki co busy i taksówki regularnie dowożą turystów.

Jedynie Tatrzański Park Narodowy zastosował dodatkowe barierki, by skierować ruch pieszych na właściwe alejki. Dodatkowo zagrodził swój teren, by pracujący w Kuźnicach nie parkowali na terenie przeznaczonym dla pracowników parku

Remont Kuźnic ma potrwać co najmniej do przyszłego roku i pochłonie ok. 21 mln zł. Inwestycja – jak zaznacza miasto – musiała rozpocząć się mimo wakacji, by wykonawca zdążył z pracami ziemnymi przed nadejście zimy.

Kuźnice to serce turystyczne Zakopanego. Rocznie odwiedza je ok. 1,5 mln turystów. Tam zaczyna się wiele popularnych szlaków – m.in. na Halę Gąsienicową, Nosal, Halę Kondratową czy Giewont. Tam też znajduje się dolna stacja kolejki linowej na Kasprowy Wierch.