Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakopane-Hel. w pięć dni pokonali 800 km na rowerach z Gubałówki nad morze. Wszystko dla chorego dwulatka

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Trzech mieszkańców Raby Wyżej w pięć dni przejechało na rowerach całą Polskę. Wyruszyli 1 maja ze szczytu Gubałówki w Zakopanem, by 5 maja stanąć na plaży na Helu. W ten sposób spełnili swoje marzenia, ale również propagowali akcję wsparcia dla chorego, 2-letniego Artura Porębskiego.

Rowerowa przygoda trójki młodych mieszkańców Raby Wyżnej rozpoczęła się 1 maja na Gubałówce. Jak sami przyznawali, to było ich marzenie i wyzwanie. Swoją przejażdżkę połączyli z akcją wsparcia zbiórki dla chorego, 2-letniego Arturka Porębskiego z Raby Wyżnej.

Rowerzystów wsparła firma OVB z Rabki-Zdrój, która zadeklarowała, że za każdy przejechany kilometr wpłaci na rzecz chorego chłopca po 2 zł. - No i stało się! Chłopaki dotarli do Helu. Wielkie gratulacje. W pięć dni spełnili swoje marzenie, przejechali w deszczu i wietrze ponad 800 km i jednocześnie przyczynili się do nagłośnienia akcji charytatywnej - w pomocy dla Arturka – napisał uradowany Tomasz Stelmach, prowadzący firmę OVB w Rabce-Zdrój.

- My jeździmy na rowerze od dwóch lat. Tą pasją zaraziłem swoich znajomych. Do tego wyjazdu jakiś specjalnych przygotowań nie mieliśmy. Jesteśmy amatorami, więc nie zamierzamy się ścigać. Dla nas jest to spore wyzwanie, ale liczymy, że uda się nam ten cel osiągnąć – mówił na starcie Dawid Pałasz, jeden z rowerzystów, który dotarł na Hel.

Akcja ma pomóc zebrać pieniądze na leczenie 2-latka. - Artur miał nieco ponad 3 miesiące, kiedy nasz świat runął w gruzach. Silny płacz, przekrwione oczy, nienaturalne wygięcie ciała. Byliśmy przerażeni! Nie wiedzieliśmy, co dzieje się z naszym synkiem! Długi pobyt w szpitalu dał jednak odpowiedź - zespół Westa. Każdy atak to dla Arturka reset mózgu – piszą rodzice chłopca. - Synek jest opóźniony psychoruchowo, lekarze stwierdzili też, że jest niewidomy. Każde kolejne badanie bioelektrycznych czynności mózgu daje coraz gorsze wyniki! Nie znamy przyczyny, nie wiemy, co wywołuje takie problemy... Możliwości się wyczerpują, ale my nie możemy się poddać! Zaczęliśmy szukać ratunku poza granicami Polski, tak trafiliśmy do kliniki w Niemczech. Do kliniki, w której uratowano już wiele dzieci. Marzymy o tym, żeby uratowano tam też naszego Arturka.

[

](https://www.siepomaga.pl/artur-porebski "Siepomaga - zbiórki charytatywne")

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zakopane-Hel. w pięć dni pokonali 800 km na rowerach z Gubałówki nad morze. Wszystko dla chorego dwulatka - Gazeta Krakowska

Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto