Gaz rozweselający to nieszkodliwa dla zdrowia ludzkiego mieszkanka azotu i tlenu. Ma on działanie delikatnie otumaniające i znieczulające.
- Jego podanie w znacznym stopniu zmniejsza odczuwany przez kobiety ból i poprawia ich samopoczucie - mówi doktor Andrzej Sałyk, zastępca ordynatora oddziału położniczego w zakopiańskim Szpitalu Powiatowym im dr. Tytusa Chałubińskiego. - Tym samym jest to idealny środek dla rodzących kobiet. Znacząco łagodzi ich cierpienie oraz, co ważne, nie jest szkodliwy dla dziecka - dodaje doktor, który twierdzi, że nie bez znaczenia jest także fakt, że do jego podania niekonieczna jest obecność anastazjologa. - Może go zaaplikować pacjentce nawet sama położna. Śmiało można powiedzieć, że to wielki krok do przodu - kończy Sałek.
O nowym udogodnieniu w samych superlatywach wypowiadają się też zakopiańskie położne. Ich zdaniem podanie kobiecie butli z gazem rozweselającym bardzo ją rozluźnia, a to ułatwia prace akuszerkom.
- Dzięki temu o wiele łatwiej się z nimi rozmawia - mówi położna Honorata Kurek. - Zrelaksowana kobieta lepiej oddycha i prze, a to oznacza, że szybciej urodzi.
Gaz nie tylko łagodzi, ale i skraca bóle porodowe.
Choć gaz rozweselający stosowany jest w położnictwie i stomatologii od ponad 30 lat, dotychczas nie stwierdzono po jego zaaplikowaniu skutków ubocznych. Może więc być stosowany nawet u pacjentek, które z powodu alergii nie byłyby w stanie przyjąć konwencjonalnego znieczulenia.
- Myślę, że nasz szpital ma bardzo bogatą ofertę dla przyszłych matek - mówi Jadwiga Młynarczyk, również pracująca w szpitalu na stanowisku położnej. - Mogą one rodzić w wannie z wodą, metodą tradycyjną a teraz również poprosić o butlę z gazem.
Wszystko po to, by jak najbardziej złagodzić ból związany z porodem.
- Rodziłam dziecko po podaniu gazu rozweselającego i jeśli z mężem zdecydujemy się na kolejną pociechę, to nie wyobrażam sobie, bym ponownie nie miała wdychać tego preparatu - śmieje się Barbara Karpiel z Bańskiej, której synek przyszedł na świat w niedzielę 1 stycznia. - Dzięki butli z gazem każdy kolejny skurcz witałam nie łzami, tylko głośnym śmiechem. Fajnie, że w szpitalu mają teraz takie udogodnienia dla matek.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?