Państwo Bilanowie z zakopiańskiej Olczy od kilku już lat proszą gminę, by wykupiła kawałek ich gruntu, w sumie 375 metrów kwadr., przez który przebiega asfaltowa droga stanowiąca skrót pomiędzy Hutami a Gawlakami.
- W sezonie przejeżdżają tą drogą nawet wielkie autokary - tłumaczył swoje prośby o uregulowanie sytuacji na drodze Andrzej Bilan. - Droga coraz bardziej jest podmywana przez biegnący obok potok. Niech ktoś przejeżdżający samochodem wpadnie do potoku, to czyja będzie wina? Nasza, bo droga biegnie przez nasz grunt.
Radni jednak nie zgadzali się na wykup gruntu. - Państwo Bilanowie złożyli pozew do Sądu Rejonowego w Zakopanem przeciwko naszej gminie o bezumowne korzystanie z ich gruntu od 2005 roku - wyjaśnił radnym na poniedziałkowym posiedzeniu komisji ekonomiki jej przewodniczący, Maciej Rzankowski. - Rozprawa została wyznaczona na 14 lutego.
Rodzina domaga się od miasta odszkodowania w wysokości 135 tys. zł. - Uważam, że całą drogę musimy uregulować, a nie tylko kupić od jednej osoby, która zgłasza pretensje - zaproponował wiceprzewodniczący Leszek Dorula.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?