Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakopane. "Broad Peak" o życiu himalaisty Macieja Berbeki już gotowy. Pierwszy pokaz odbył się pod Giewontem

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
"Broad Peak" – film o himalaiście Macieju Berbece już gotowy. Obraz o zakopiańczyku, który zginął po pierwszym zimowym wejściu na ośmiotysięcznik w Karakorum, miał właśnie swój przedpremierowy pokaz w Zakopanem.

Maciej Berbeka to legenda polskiego himalaizmu zimowego. Na swoim koncie ma pierwsze zimowe wejścia na ośmiotysięczniki Manaslu (1984, razem z Ryszardem Gajewskim), Czo Oju (1985, razem z Maciejem Pawlikowskim) oraz Broad Peak (5 marca 2013 r.) z Adamem Bieleckim, Tomaszem Kowalskim oraz Arturem Małkiem. W czasie tej ostatnie wyprawy zginął z Tomaszem Kowalskim w drodze powrotnej. Jego życie w pewnym sensie naznaczył szczyt Broad Peak. W 2013 roku zdobył go po 25 latach od pierwszej próby wejścia na szczyt. Wtedy to – w 1988 roku – zaatakował górę wraz z Aleksandrem Lwowem. Dotarł jednak na przedwierzchołek Rocky Summit. Był jednak przekonany, że osiągnął szczyt. Dopiero po powrocie do Polski dowiedział się, że do szczytu zabrakło mu 17 metrów.

Film „Broad Peak” to – jak mówią jego twórcy - opowieść o pasji oraz niesamowitej determinacji, która pcha człowieka ku niebezpiecznej krawędzi. To również wzruszająca historia miłości, jaka łączyła Maćka i Ewę Berbeków.

Obraz jest o tyle wyjątkowy, że zdjęcia do niego były wykonywane m.in. w Karakorkum – nawet na wysokości 5600 metrów nad poziomem morza. W rolę Maćka Berbeki wcielił się Ireneusz Czop, a Ewę Dyakowską-Berbekę zagrała Maja Ostaszewska.

To film o Maćku Berbece, jego życiu związanego z górami i nie tylko, życiu w cieniu Broad Peak. Było to także wyzwanie producenckie, bo dużo zdjęć było realizowanych w górach, a nie w studiu. Zależało nam bardzo na autentyczności i realizmie. Dlatego już na samym początku podjęliśmy decyzję, że chcemy robić zdjęcia w Karakorkum. Musieliśmy przejść trekking do bazy pod K2. Zabraliśmy ze sobą 8,5 tony sprzętu, które niosło 250 tragarzy i 25 osłów. Na miejscu weszliśmy z kamerą do obozu pierwszego, na wysokość 5600 metrów. To jest bezprecedensowe, bo kamera filmowa, taka jaką się robi filmy fabularne, jeszcze nigdy nie była tak wysoko wcześniej – mówi Dawid Janicki, jeden z producentów filmu.

Ekipa filmowa robiąc zdjęcia na wysokości ponad 5000 metrów miała duże problemy, by przelać scenariusz na ekran. - Zanim wyruszyliśmy w Karakorum, sprawdzaliśmy nasz sprzęt w chłodniach, przygotowywaliśmy się fizycznie do tego, mieliśmy szkolenia lawinowe. To był długi proces, by się do tego przygotować, by robić zdjęcia na takiej wysokości. Najtrudniejsze dla operatora były nocne zdjęcia w śniegu w górach – mówi Łukasz Gutt, operator filmowy.

W rolę tytułową wcielił się Ireneusz Czop. Aktor przed premierą powiedział wprost, że teraz po kilku latach pracy nad filmem, Maciej Berbeka jest dla niego jak rodzina. - Ten człowiek zaprosił mnie na wyprawę ze sobą, do swojego domu, w swoje buty – mówił.

Prace nad samymi scenami w górach były dla aktora trudne. - Góry wymuszają obecność w każdym kroku. Tam widać, czy ja mam pewność stawiania raka, czy złapałem chwyt, czy moja lina nie puści. Miałem mnóstwo trenerów, potem przyjaciół, oni sprawdzali mnie na każdym kroku. Grałem na wysokości 5300 metrów. Musieliśmy się wspinać po lodzie. A jak się widzi stok i trzeba tam zjechać na czekanie, to robi ogromne wrażenie – mówi aktor.

Film jednak nie mógłby powstać bez udziału i wsparcia rodziny Macieja Berbeki – czterech synów. - Rodzina nas obdarzyła ogromnym zaufaniem. To nam bardzo pomogło. Bez tego myślę, że ten film nie mógłby powstać – mówi Maciej Rzączyński, producent.

Łukasz Ludkowski, twórca scenariusza mówi, że ten film jest przede wszystkim o wielkiej pasji i determinacji, która pcha człowieka na różne granice – granice osobiste, granice wytrzymałości. Pewną granicą jest także szczyt Broad Peak.

- To miał być przede wszystkim film o człowieku. Bez człowieka nie ma historii i nie ma opowiadania. Góry jednak w tym opowiadaniu są ważne, bo są związane z bohaterem – dodaje Ludkowski. - Góry wynikały z Maćka Berbeki, on żył górami. Te góry były w nim.

Ludkowski zaznacza, że zanim stworzył scenariusz, poznał Macieja Berbekę. - Zanim cokolwiek napisałem, minęło pół roku solidnej dokumentacji. Zrobiliśmy ok. 50 wywiadów z rodziną Maćką przyjaciółmi, himalaistami. To była naprawdę głęboka dokumentacja – mówi scenarzysta.

Cieszymy się, że ekipa filmowa chciała z nami rozmawiać, że pytali o różne rzeczy. Mieliśmy poczucie, że oni chcieli naszego ojca naprawdę poznać – mówi Krzysztof Berbeka, syn Maćka.

- To była ciągła współpraca. Wszystko co mówiliśmy było wysłuchane. Wszystko rozpracowywaliśmy razem, także te trudne momenty – dodaje Jan Berbeka, syn Macieja. - Nam zależało, żeby to nie był film o śmierci, ale film o życiu, o miłości do gór, o pasji do gór. Bardzo nam się ta idea spodobała.

Synowie Macieja podkreślają, że Broad Peak siedział w Maćku całe życie. - On z nami nie rozmawiał o swoim pierwszy wejściu na ten szczyt. Ale mam wrażenie, że to cały czas siedziało w nim. Nie lubił o tym rozmawiać. Więc myślę, że gdy pojawiła się propozycja, by jechać w 2013 roku na Broad Peak, długo się nie zastanawiał – dodał Krzysztof Berbeka.

Na pokazie filmu „Broad Peak” pojawiła się rodzina Macieja Berbeki – m.in. jego synowie. Ale także ludzie gór, którzy go znali, z którymi się wspinał. Był obecny m.in. Maciej Pawlikowski, Ryszard Gajewski, Monika Witkowska. Ale także alpiniści młodego pokolenia: Kacper Tekieli wraz z żoną Justyną Kowalczyk-Tekieli, Grzegorz Bargiel, czy Kinga Baranowska.

Film "Broad Peak" będzie dostępny na platformie Netflix od 14 września.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto