Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Za dużo skitourowców w Tatrach. TPN zamyka niektóre szlaki dla ruchu

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Dolina Pańszczycy. Na zdjęciu widać, że w terenie, który nie jest udostępniony dla narciarzy, panuje spory ruch
Dolina Pańszczycy. Na zdjęciu widać, że w terenie, który nie jest udostępniony dla narciarzy, panuje spory ruch TPN
Za dużo skitourowców w Tatrach. Niektórzy łamią zasady, wchodząc w teren objęty zakazem poruszania się. Dlatego Tatrzański Park Narodowy zdecydował się zamknąć niektóre szlaki w Tatrach. - Zamknięcie podyktowane jest względami ochrony przyrody - mówią przyrodnicy.

TPN zamyka od soboty Dolinę Pańszczycy. Od soboty - zarówno dla dla turystyki pieszej, jak i narciarskiej zamknięte zostaną szlaki:

  • Schronisko „Murowaniec” (Hala Gąsienicowa) – Dolina Pańszczyca – Przełęcz Krzyżne - Dolina Pięciu Stawów Polskich – w obu kierunkach (szlak żółty);
  • Dolina Pańszczyca – połączenie pomiędzy szlakiem zielonym a żółtym – w obu kierunkach (szlak czarny);
  • Skrajny Granat – Przełęcz Krzyżne, w obu kierunkach (szlak czerwony).

- Zamknięcie wskazanych szlaków jest podyktowane względami przyrodniczymi, które są priorytetem dla parku narodowego. Jeżeli sytuacja nagminnego łamania zasad będzie się powtarzać w innych rejonach, nie wykluczamy dalszych zamknięć dla turystyki narciarskiej - dodają przyrodnicy.

TPN przypomina, że turystykę narciarską na terenie TPN można uprawiać na szlakach turystycznych oraz szlakach narciarskich.

- Szlaki i tereny udostępniane dla turystyki narciarskiej stanowią bardzo gęstą sieć komunikacyjną. Nieudostępnione obszary parku są ostoją fauny, dla której zima to szczególnie trudny okres. Aby go przetrwać, zwierzęta potrzebują spokoju. Dlatego tak ważna jest ochrona ich ostoi. W okresie zimowym zwierzęta mają problem ze zdobyciem pożywienia, które przykrywa czasem gruba warstwa śniegu. Zarówno roślinożercy, jak i drapieżniki z trudem znajdują cokolwiek do jedzenia. Zwierzęta muszą więc polegać na zapasach tłuszczu zgromadzonych pod skórą. Pożywienia jest niewiele, a zapotrzebowanie na energię ogromne - trudno jest poruszać się w głębokim śniegu, a niskie temperatury i wiatr sprawiają, że utrzymanie stałej ciepłoty ciała pochłania dużo energii. Tak więc nawet najmniejszy ruch ma swoją cenę. Niepotrzebne zużycie energii, na przykład w wyniku ucieczki spowodowanej przepłoszeniem, może prowadzić do śmierci zwierzęcia z powodu chorób i wyczerpania. Osłabione niepotrzebną ucieczką zwierzęta, stają się także łatwymi ofiarami drapieżników – dodają przyrodnicy z parku.

Z obserwacji TPN wynika, że w ostatnich latach wyraźnie wzrasta zainteresowanie skitourami. - W obecnym sezonie odnotowaliśmy już ponad trzykrotny wzrost liczby skiturowców w porównaniu do roku ubiegłego. Skituring to piękny sport, ale w tak wielkiej skali nie pozostaje bez wpływu na tatrzańską przyrodę - kwitują pracownicy parku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Za dużo skitourowców w Tatrach. TPN zamyka niektóre szlaki dla ruchu - Gazeta Krakowska

Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto