Nie poznalibyście tego samochodu. Był wrakiem po zderzeniu z jednym z samochodów z kolumny, którą w 2017 roku jechała przez Oświęcim ówczesna premier Beata Szydło. Po odnowieniu seicento wystawione przez Sebastiana Kościelnika na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy w 2024 roku wygląda jak nowe. Już teraz (21 stycznia 2024 ) cena wywoławcza to 100 tys. złotych. Poza wypadkiem z tym samochodem związana jest jeszcze jedna historia - również mało przyjemna jak samo zderzenie sprzed lat - w styczniu 2024 roku do sądu trafił akt oskarżenia w sprawie przywłaszczenie pieniędzy przez Rafała B. Mężczyzna zorganizował internetową zbiórkę na zakup fiata seicento dla Sebastiana Kościelnika. Zapewniał, że zebrane pieniądze zostaną przekazane w całości kierowcy seicento. Ostatecznie Rafał B. zebranych 139 tys. zł nigdy nie przekazał. A oszukanych darczyńców jest prawie 9 tysięcy.
Jak co roku w wielkim finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie brak przedmiotów i atrakcji zaproponowanych na aukcję przez sportowców. Do najciekawszych w tegorocznej edycji należą sukienka Igi Świątek, koszulka Barcelony od Roberta Lewandowskiego i San Antonio Spurs od Jeremy’ego Sochana, motocykl Bartosza Zmarzlika, a nawet przelot helikopterem, do którego zachęca Marcin Gortat. Na oryginalny pomysł wpadł też Dariusz Michalczewski - były pięściarski mistrz świata oddał na licytację gitarę grupy Scorpions.
Na portalu Allegro trwają aukcje Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku fundacja zbiera środki na zakup sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc. Sprawdziliśmy małopolskie akcenty licytacji, a są to m.in. narty od mistrzyni Justyny Kowalczyk, odrestaurowany motocykl z 1966 roku od Sącz Bikers, lot szybowcem czy przejażdżka legendarnym Fiatem 126p z 1974 roku po Krakowie. Zobacz, co jeszcze oferują Małopolanie.