To nie był wieczór autorski z rodzaju tych, który opisuje Wisława Szymborska. Mimo niewielkiej liczby przybyłych, a może właśnie dzięki temu, spotkanie z Pawłem Dziadkowcem, autorem jeszcze "ciepłego" tomiku poezji "Bez tytułu" mogło przybrać tak kameralny i interesujący charakter.
"Bez tytułu" jest debiutanckim tomikiem poety. Składa się z trzech niezależnych części. Wiersze zawarte w pierwszej z nich zaskakują - mimo najczęściej krótkiej formy - wymową filozoficzną, refleksyjną, często liryczną, a poprzez swoją malarskość przypominają martwe natury. W dalszych częściach tomiku ("Sentymentalia", "Żarłobliwości") wiersze ewoluują - poprzez formę przypominającą uwspółcześnione barokowe utwory konceptualistyczne aż do poetyckich zabaw z rymem.
Są wśród nich także wiersze, które przywodzą na myśl malarstwo określane mianem sztuki naiwnej. Jest to jednak poetycka l?art naif tworzona z pełną świadomością owej naiwności. Z rymowanych wierszy pachnących jabłkami i Bożym Narodzeniem wychylają się ulubione przez autora aniołki.
Paweł Dziadkowiec ma 32 lata. Jest absolwentem I LO im. Seweryna Goszczyńskiego w Nowym Targu. Ukończył Papieską Akademię Teologiczną. Studiuje filologię polską na Akademii Pedagogicznej w Krakowie.
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?