Silny wiatr na Podhalu daje się we znaki mieszkańcom. Na razie podmuchy powalają drzewa. Na szczęście na razie nikt nie ucierpiał.
Straż pożarna od rana zanotowała już kilka interwencji. Na początek nadeszło zgłoszenie z Łysej Polany, gdzie wiatr na drogę wywrócił dwa drzewa. Do akcji ruszyła straż ochotnicza z Bukowiny Tatrzańskiej.
Zgłoszenie o powalony drzewie było także z rejonu Witowa i Chochołowa.