Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W zakopiańskich kranach płynie najlepsza woda w Polsce, bo płynie prosto z Tatr. Tak orzekli specjaliści, którzy zajmują się jej badaniem

Aurelia Lupa
Łukasz Bobek
Woda w Zakopanem to najlepsza kranówka w Polsce. Tak orzekli międzynarodowi specjaliści, zajmujący się badaniem wody. - Nasza woda w kranie od kilku lat zdobywa najwyższy laur jakości, wydawany przez międzynarodowego producenta filtrów do wody. Stwierdził on, że miejscowa kranówka jest czysta jak łza. To oznacza, że można ją pić prosto z kranu - pochwalili się specjaliści z miejskiej spółki Sewik

W zakopiańskich wodociągach płynie krystalicznie czysta woda wprost z Tatrzańskiego Parku Narodowego. Pierwszy wodociąg wybudowano w 1906 r. wg projektu inż. Zygmunta Rodakowskiego, z ujęciem wody źródlanej powyżej Kuźnic. Wodociąg mógł zaopatrzyć w wodę 20 tys. mieszkańców. Wraz z szybkim rozwojem urbanistycznym Zakopanego, pierwotne ujęcie okazało się nie wystarczające. Powstały dodatkowe miejsca poboru wody w Tatrach, jak i w samym Zakopanem. Główne miejsca, gdzie czerpana jest woda dla miasta to Kuźnice, Jaszczurówka i Mała Łąka. Są to ujęcia wody źródlanej bezpośrednio z górskich potoków m.in. z potoku Bystra, Olczyska. Taka właśnie woda trafia wprost do naszych kranów i szklanek.

- Wody w Zakopanem jest na pewno wyjątkowa przez to, że płynie prosto z Tatr, tam nie ma żadnej infrastruktury, która mogłaby wpływać na jakość wody. To zdecydowanie jest jej największy atut - kwitować wyniki badań prezes miejskich wodociągów, Mirosław Sikora.

Warto pamiętać, że zakopiańska woda to nie byle jaka kranówa. Jest oczyszczana tylko mechanicznie. To oznacza, że nie wymaga dodatkowego uzdatniania chemicznego. Jest oczyszczana z zanieczyszczeń m.in. osadu, zawiesiny, piasku czy drobinek rdzy. Następnie jest ona chlorowana, by pozbyć się ewentualnych bakterii.

- Większość wód w Polsce jest ujmowane głównie z rzek. Aby mogły nadawać się do spożycia, muszą przejść długi proces filtracji, ponieważ bardzo często zawierają duże ilości żelaza. To może źle wpływać na kondycje skóry czy zaburza trawienie. Natomiast ujęcia nasze znajdują się w miejscach, gdzie nie ma większej działalności człowieka. Droga pomiędzy ujęciem, a kranem jest dosyć krótka – wyjaśnia Grażyna Bobrowska z laboratorium zakopiańskiej spółki Sewik. - Dodatkowo nie zawiera chorobotwórczych bakterii grupy coli ani paciorkowców kałowych (enterokoków), a wszystkie toksyczne pierwiastki tj. arsen, antymon, kadm, ołów, nikiel, rtęć, są znacznie poniżej dozwolonej normy. Nie musimy obawiać się też zawartości pestycydów spłukiwanych z pól ani związków organicznych zawierających chlor.

Inaczej mówiąc zakopiańska kranówka jest jak wysokiej klasy butelkowana woda mineralna sprzedawana w sklepach. A górale dodatkowo się śmieją, że u nich woda do spłukiwania toalet jest czystsza od tej, jaką Warszawiaki mają w kranach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto