Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Rabce-Zdroju boją się masztów telekomunikacyjnych. Ministerstwo Cyfryzacji odpowiada, że instalacje te nie szkodzą

Aurelia Lupa
Mieszkańcy gminy Rabka-Zdrój obawiają się masztów telekomunikacyjnych
Mieszkańcy gminy Rabka-Zdrój obawiają się masztów telekomunikacyjnych UM Rabka Zdrój
W Rabce-Zdroju jednak powstaną nowe wieże telekomunikacyjne. Przeciwko ich budowie są mieszkańcy. W związku z oporem lokalnej społeczności rabczański burmistrz Leszek Świder zawnioskował do Ministerstwa Cyfryzacji o ograniczenie takich inwestycji w uzdrowiskach. Resort odpowiedział wręcz odwrotnie. Że nie ma sensu wprowadzać ograniczeń, a ponadto - paradoksalnie - czym więcej wież, tym szkodliwość pola elektromagnetycznego mniejsza.

Budowa nowych masztów telekomunikacyjnych m.in. w Ponicach - os. U Czupty i U Kapłona, w Rdzawce - os. Zarębek i na Słonem - os. Rabskich, poruszyła mieszkańców gminy Rabka-Zdrój. W kwietniu tego roku kilkadziesiąt osób protestujących zjawiło się na sesji rady miasta. Byli to mieszkańcy osiedla Czupty w Ponicach. Nie zgadzali się na budowę 55-metrowej wieży w pobliżu ich domów.

Ponieważ w większej części wsi nie ma zasięgu, mieszkańcy są za budową nowego przekaźnika, jednak w innym miejscu, z dala od ich domów. Obawiają się bowiem m.in. spadku wartości działek, odpływu turystów oraz szkodliwego wpływu na ich zdrowie. Mieszkańcy domagali się od władz miasta się m.in. pomocy prawnej. Finalnie złożyli skargę na burmistrza Leszka Świdra, zarzucając mu, że nie dopełnił swoich obowiązków i działał na szkodę mieszkańców osiedla. Ostatecznie radni odrzucili skargę, ale wśród mieszkańców pozostały pretensje i żal.

Po tych wydarzeniach burmistrz Leszek Świder zwrócił się do Ministra Cyfryzacji z wnioskiem o podjęcie działań legislacyjnych ograniczających lokalizowanie wież telekomunikacyjnych, szczególnie na terenie gmin uzdrowiskowych.

- Wydawanie zezwoleń dla wież telekomunikacyjnych w tak ogromnej obecnie skali, w sytuacji niepewności co do stopnia ryzyka zdrowotnego takich przedsięwzięć, wpływa negatywnie na walory uzdrowiskowe gminy, w tym walory klimatyczne, walory przyrodnicze - argumentował w piśmie do ministra burmistrz. - Budowa tak dużej ilości wież telekomunikacyjnych może niekorzystnie wpłynąć na atrakcyjność na rynku turystycznym miejscowości takich jak Rabka-Zdrój, w efekcie znacząco spadnie. Dochody gmin będą coraz niższe, mieszkańcy ubożsi.

Jednocześnie burmistrz wniósł o wprowadzenie takich przepisów, które umożliwiałyby samorządom wpływ na lokalizowanie wież telekomunikacyjnych na obszarze gminy, a także możliwość okresowej kontroli lokalizowanych oraz istniejących stacji telekomunikacyjnych przez odpowiednie organy.

Odpowiedź z resortu mogła władze i mieszkańców Rabki zaskoczyć. Ministerstwo bowiem sugeruje wręcz... zwiększenie ilości wież.

- Resort nie planuje zmian legislacyjnych, które miałyby na celu ograniczenie możliwości budowy stacji bazowych, w tym na terenach uzdrowiskowych. W przypadku miejscowości odwiedzanych przez kuracjuszy należałoby dążyć raczej do zwiększania ilości stacji bazowych niż do ich zmniejszania, gdyż większa liczba osób przebywających na danym terenie generuje większe zapotrzebowanie na przepływ danych. Trudno jednak zakładać, by operatorzy telefonii komórkowej budowali nadmierną, w stosunku do realnego zapotrzebowania, ilość stacji, skoro inwestycje takie muszą finansować z własnych środków - stwierdził w odpowiedzi Grzegorz Czwordon, zastępca dyrektora Departamentu Telekomunikacji w Ministerstwie Cyfryzacji. - Każda instalacja podlega weryfikacji pod względem dopuszczalnych poziomów pola elektromagnetycznego - zaznaczył.

W piśmie z ministerstwa przytoczona została opinia naukowca, którą zamówiła wcześniej Kancelaria Senatu. Stworzył ją dr hab. inż. Jarosław Michalak z Wojskowej Akademii Technicznej.

- Zakaz budowy masztów w niektórych lokalizacjach oprócz argumentów estetycznych nie jest niczym uzasadniony. Bowiem to nie maszt czy anteny, ale natężenie pola elektromagnetycznego może być źródłem obawy o zdrowie - twierdzi dr hab. inż. Jarosław Michalak. Dodaje ponadto, że zwiększenie ilości stacji zmniejsza poziom promieniowania, gdyż źródła sygnałów radiowych mogą wymieniać informacje z obniżonym wydatkiem energetycznym przy większej gęstości sieci. Dodaje, że wprowadzenie zakazu określonego odległością nie jest rozwiązaniem problemu. Jego zdaniem może to bowiem przynieść odwrotny skutek, bowiem urządzenia będą emitowały większa moc.

Burmistrz Rabki-Zdrój nie składa jednak bron. - Wysłałem pismo do senatora i wszystkich posłów naszego regionu o przygotowanie interpelacji poselskiej w tej sprawie. Wszystkie wnioski złożone na budowę przekaźników w naszej gminie zostały zawieszone w związku z procedowaniem planu miejscowego - ogłosił.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto