Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tunel na zakopiance był zamknięty przez kilka godzin. Służby trenowały, jak działać przy wypadku i pożarze

Aurelia Lupa
Ćwiczenia służb w tunelu na zakopiance
Ćwiczenia służb w tunelu na zakopiance GDDKiA
W tunelu na zakopiance dochodzi do wypadku. Zderzyły się trzy osobówki i ciężarówka. Jedno z aut zaczęło się palić. Są ranni. Tak wyglądał scenariusz ćwiczeń służb, jakie odbyły się w tunelu drogowym pod Luboniem Małym w ciągu tzw. zakopianki.

Ćwiczenia zostały zorganizowane we wtorek 12 grudnia. Na czas manewrów tunel został całkowicie wyłączony z ruchu samochodowego.

- Takie ćwiczenia to zawsze okazja do sprawdzenia umiejętności służb w warunkach maksymalnie zbliżonych do tych, które występują podczas rzeczywistych wypadków. Strażacy, medycy i policjanci mogą sprawdzić, jak szybko reagują na informację o zagrożeniu, jak działa ich sprzęt i procedury, a także w jaki sposób wspólnie koordynują swoje działania na miejscu zdarzenia – informuje krakowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która zarządza tunelem.

Scenariusz ćwiczeń zakładał, że wewnątrz tunelu doszło do wypadku, w którym wzięły udział trzy samochody osobowe i ciężarówka. Zaraz po tym wydarzeniu zatrzymały się kolejne dwa samochody, których kierowcy próbowali zareagować na to, co się stało. Jedno z aut zaczęło się palić. Ogień był na tyle intensywny, że samochodowe gaśnice nie były w stanie sobie z nim poradzić.

Pierwsze na miejscu wypadku zjawiły się jednostki straży pożarnej z Suchej Beskidzkiej i Rabki-Zdroju, a także jednostki ochotniczej straży pożarnej z Naprawy i Jordanowa. Niedługo później przyjechały patrole policji z Myślenic, Suchej Beskidzkiej i Nowego Targu oraz pogotowie ratunkowe.

Strażacy zabezpieczyli miejsce wypadku i ugasili pożar. Udzielili też pierwszej pomocy poszkodowanym, którymi następnie zajęli się medycy.

W ćwiczeniach wzięli udział strażacy, medycy i policjanci, a także pracownicy z Centrum Zarządzania Tunelem i Rejonu Nowy Targ oraz przedstawiciele Wydziału Zarządzania Kryzysowego Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego i Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Takie ćwiczenia mają być przeprowadzane raz do doku.

W tunelu na zakopiance jest 10 przejść ewakuacyjnych między obiema nitkami. Między nimi znajduje się dodatkowy specjalny przejazd dla służb ratunkowych. Każda komora tunelu ma 10 hydrantów rozmieszczonych wzdłuż jezdni co ok. 170 metrów, a także 20 telefonów alarmowych, koców gaśniczych, gaśnic i alarmów przeciwpożarowych ulokowanych co ok. 85 metrów. W tunelu jest prawie 240 czujników dymu i cztery komplety czujek ciepła biegnących przez całą długość obiektu. Ponadto jest 100 wentylatorów, które odpowiadają w przypadku pożaru m.in. za usuwanie z wnętrza dymu. Sytuację na terenie obiektu monitoruje 170 kamer, z których 140 pokazuje równocześnie obraz termowizyjny.

- W razie pozbawienia elektryczności z naszej podstawowej stacji transformatorowej możemy przejść na zasilanie z innej, a gdyby i to zawiodło – z agregatów prądotwórczych – informuje GDDKiA.

Budowa drogi ekspresowej S7 Lubień - Rabka-Zdrój, której częścią jest tunel, została współfinansowana przez Unię Europejską w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Łączny koszt inwestycji wynosi 2 547 601 820,15 zł, a dofinansowanie ze środków UE to 1 299 635 604,11 zł. 

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto