Do wypadku doszło przed południem. - Dostaliśmy informację, że taterniki działający w tamtym rejonie ma wybity bard i potrzebuje pomocy. Poza tym barkiem mężczyzna jest w dobrym stanie - mówi Krzysztof Długopolski, ratownik dyżurny TOPR.
Na miejsce ruszyli ratownicy na pokładzie śmigłowca ratunkowego. Jednak z uwagi na niskim poziom chmur nie byli w stanie dolecieć na miejsce. Desantowali się ze śmigłowca niżej i na piechotę ruszyli do potrzebującego pomocy taternika.
To kolejny wypadek taternicki w ciągu ostatnich dni. W piątek doszło do wypadku taternika na Zamarłej Turni. Taternik w wyniku odpadnięcia na ostatnim wyciągu drogi Motyki doznał złamania nogi.
- Z pokładu śmigłowca, na miejsce wypadku desantowano na windzie trójkę ratowników. Po zaopatrzeniu ratowników z rannym taternikiem wciągnięto na pokład śmigłowca i przetransportowano do szpitala - informuje TOPR.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?